W poniedziałek poseł z Lubelszczyzny Marcin Romanowski został zatrzymany przez ABW i przewieziony do Prokuratury Krajowej. Dziennikarz TVP Info poinformował, że parlamentarzysta jest w drodze do szpitala.
Poseł Suwerennej Polski jest podejrzany w śledztwie dotyczącym wydawania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Według śledczych, Romanowski, jako wiceminister sprawiedliwości w rządzie Zjednoczonej Prawicy dopuścił się, działając w porozumieniu z innymi urzędnikami resortu „przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez działających w celu osiągnięcia korzyści majątkowych i osobistych ”. Według prokuratury, środki te były dzielone w sposób uznaniowy i dowolny.
W piątek Sejm głosował o uchyleniu immunitetu posła. W poniedziałek po południu Prokuratura Krajowa i mecenas posła poinformowali, że Marcin Romanowski został zatrzymany.
- Konieczność zatrzymania osoby podejrzanej wynikała przede wszystkim z zachodzącej w sprawie uzasadnionej obawy bezprawnego utrudniania postępowania (tzw. obawa matactwa procesowego), a nadto z potrzeby niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego. Są to przesłanki szczególne zatrzymania określone w art. 247 § 1 pkt 2 i § 2 kpk. - przekazał Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej.
W nocy dziennikarz TVP Info na portalu X poinformował, że polityk jest w drodze do szpitala.
❗️Po kilku godzinach przesłuchania Marcin Romanowski jest w drodze do szpitala. Nie ma wniosku o areszt - przekazuje jego pełnomocnik @tvp_info pic.twitter.com/Tn2lzaFb1M
— Rafał Miżejewski (@rafalmizejewski) July 15, 2024
Adwokat Romanowskiego przekazał, że po badaniach były wiceminister sprawiedliwości zostanie przetransportowany do izby zatrzymań.
Prokurator krajowy Dariusz Korneluk w rozmowie z Polskim Radiem zapowiedział, że prokuratorzy skierują do sądu wniosek o tymczasowy areszt dla Romanowskiego. Posłowi z Lubelszczyzny grozi do 15 lat pozbawienia wolności.