21-letni mieszkaniec gminy Sawin stanie przed sądem żeby odpowiedzieć za złamanie przepisów o kwarantannie.
Młodzieniec, który jak poinformowano policjantów, niedawno wrócił do Polski i przez 14 dni powinien siedzieć w domu, nie tylko jeździł autem, to jeszcze robił to z dziewczyną.
Poinformowano o tym we wtorek rano dyżurnego parczewskiej komendy, wspominając, że podróżowała z nim jego dziewczyna i wspólnie robili zakupy.
Mundurowi pojechali do miejsca zamieszkania 21-latka i zastali go w domu. Mężczyzna nie przyznawał się do tego, że gdzieś jeździł. Z ustaleń policjantów wynikało jednak inaczej.
Sprawę skierowano do sądu oraz powiadomiono sanepid. Młodemu mieszkańcowi gminy Sawin grożą surowe konsekwencje. Sprawa w sądzie i 5 tys. zł grzywny.