Pod okiem nowego szkoleniowca Jakuba Guza PZL Leonardo Avia Świdnik przegrała na wyjeździe z Mickiewiczem Kluczbork 1:3
Po rozwiązaniu kontraktu z Witoldem Chwastyniakiem, na trenerskiej ławce żółto-niebieskich błyskawicznie zadebiutował wychowanek Avii i dotychczasowy libero Jakub Guz. Niestety, pierwszy mecz w nowej roli nie poszedł po myśli popularnego „Guzika”.
Goście powalczyli w pierwszym i trzecim secie. Najpierw przegrali 24:26. W drugim zdobyli zaledwie 15 punktów. Podnieśli się za to w trzeciej odsłonie, bo tym razem byli górą 25:21. I wydawało się, że żółto-niebiescy jeszcze są w stanie sprawić niespodziankę. Gospodarze szybko pozbawili jednak rywali złudzeń. W czwartej partii bez większych problemów pokonali ekipę ze Świdnika 25:18 i przypieczętowali kolejne zwycięstwo.
Następne spotkanie PZL Leonardo Avia rozegra w sobotę, 15 kwietnia. Zmierzy się wówczas u siebie z 13 w tabeli Olimpią Sulęcin. Mecz w hali SP nr 7 rozpocznie się o godz. 17.
Mickiewicz Kluczbork – PZL Leonardo Avia Świdnik 3:1 (26:24, 25:15, 21:25, 25:18)
Mickiewicz: Mucha (14), Górski (15), Siemiątkowski (11), Olczyk (7), Bereza (4), Mendel (21), Jaskuła (libero) oraz Kopacz i Kosian.
PZL Leonardo Avia: Łysikowski (15), Kosiba (16), Siwicki (6), Rećko (11), Toma (7), Matula (3), Kuś (libero) oraz Machowicz, Walawender (2), Walczak i Błądziński.
MVP: Patryk Mendel (Mickiewicz).