Jakubowice Konińskie: niewielka wieś położona kilka kilometrów na północ od Lublina. Spokojne i atrakcyjne miejsce położone na Obszarze Chronionego Krajobrazu doliny Ciemięgi. Teraz w samym centrum wsi pojawić ma się nowa Biedronka. Mieszkańcom ten pomysł się nie podoba.
Zdaniem mieszkańców sklep nie powinien stanąć w tym miejscu. Ma to burzyć krajobraz, który przyciąga mieszkańców nie tylko okolicznych wsi, ale także Lublina, którzy chętnie wybierają się w te okolice na przejażdżki rowerowe.
Powstała nawet petycja, którą podpisują mieszkańcy niezgadzający się na budowę sklepu.
Pole, na którym ma stanąć sklep, leży nad samą rzeką Ciemięgą. Jak opowiadają nam mieszkańcy, w okresie roztopów czy wzmożonych opadów często bywa zalane.
W okolicy nie brakuje sklepów. W samej wsi znajduje się niewielki sklepik, w którym znaleźć można najpotrzebniejsze produkty czy materiały.
– Mieszkam w okolicy od 18 lat. Pięć minut stąd mamy Stokrotkę, w której robię wszystkie duże zakupy. Do Lublina jest 10 minut drogi. Nowy sklep naprawdę nie jest nam tu potrzebny – mówi nam pani Ola. – Wiadomo, że to czyjaś działka i może z nią zrobić co chce, ale jednak nie jest to dobra decyzja.
Działka, na której powstać ma nowy supermarket leży w Obszarze Chronionego Krajobrazu. Oznacza to, że zgodnie z prawem wszelkie plany zagospodarowania wymagają uzgodnienia z właściwym miejscowo regionalnym dyrektorem ochrony środowiska.
– Nie rozumiem dlaczego na to pozwolono, skoro to jest dorzecze doliny Ciemięgi jako park krajobrazowy, więc nie rozumiem w ogóle czegoś takiego. Ja nie bronię Biedronce stawiać gdzie chcą, ale tu domu, chałupy, czegokolwiek postawić nie wolno – mówi nam inna kobieta spotkana w sklepie. – Tu naprawdę nawet kija wbić nie wolno.
Mieszkańcy twierdzą, że decyzję o wybudowaniu sklepu podjął „na odchodne” poprzedni wójt gminy Niemce, Krzysztof Urbaś.
Wysłaliśmy zapytanie do urzędu gminy w tej sprawie. Pytaliśmy o to, czy i dlaczego wobec sprzeciwu mieszkańców i położeniu działki na terenie chronionym wydano pozwolenie na budowę, a także o to jakie są warunki zabudowy i kto jest inwestorem.
Do tej pory nie uzyskaliśmy jednak odpowiedzi.