Mikkel Michelsen poinformował podczas transmisji na żywo na klubowej stronie na Facebooku, że zostaje w Speed Car Motorze Lublin do 2021 roku. Obecnie, razem z kolegami, przebywa na przedsezonowym zgrupowaniu we Włoszech.
- Mówiłem to wiele razy wcześniej, ale po raz kolejny to powtórzę. Nie mogę porównywać jazdy w Lublinie do tego, co doświadczyłem wcześniej w swoim życiu. Nie wyobrażam sobie innego rozwiązania - napisał na swojej stronie na Facebooku Duńczyk.
To bardzo dobra wiadomość dla fanów żółto-biało-niebieskich. Ostatni sezon był dla Mikkelsena bardzo udany - wywalczył tytuł indywidualnego mistrza Europy, a do tego poprowadził Speed Car Motor Lublin do zajęcia szóstego miejsca na zakończenie debiutanckich rozgrywek w PGE Ekstralidze. Duńczyk wystąpił we wszystkich 14 spotkaniach rundy zasadniczej i mógł się pochwalić średnią na poziomie 2.013 punktu, co dało mu 13. miejsce w zestawieniu najskuteczniejszych zawodników w elicie.
Przypomnijmy, że wcześniej kontrakty na sezon 2021 parafowali także Grigorij Łaguta i Wiktor Lampart.
Obecnie zawodnicy Speed Car Motoru Lublin przebywają na pierwszym wspólnym przedsezonowym zgrupowaniu we Włoszech. Potem czeka ich wyjazd do Hiszpanii, gdzie narty zamienią na rowery. Po powrocie do kraju rozegrają dwa treningi punktowane - z eWinner Apatorem Toruń (14-15 marca) oraz Unią Tarnów (21-22 marca).
Rozgrywki w najlepszej żużlowej lidze świata rozpoczną się 3 kwietnia. W pierwszej kolejce "Koziołki" czeka wyjazd do Wrocławia, gdzie zmierzą się z tamtejszą Betard Spartą.