MKS Padwa Zamość pokonała KSZO Ostrowiec Świętokrzyski 31:28. Akademicy z Białej Podlaskiej wrócili bez punktów z Kielc
Dla zespołu trenera Marcina Czerwonki spotkanie z KSZO było kolejną okazją do podreperowania konta punktowego. Zamościanie musieli się jednak napracować aby odnieść sukces.
Pierwsza połowa była remisowa. Losy rywalizacji rozstrzygnęły się w drugiej odsłonie. Padwa prowadziła 17:14, 27:25. W końcówce nie obyło się bez dodatkowy emocji i nerwowości. W nerwowej końcówce żółtą kartkę ujrzał trener Padwy Marcin Czerwonka, a po chwili kara dwóch minut spotkała opiekuna gości Tomasza Strząbałę. Spotkanie zakończyło się wygraną zamościan 31:28.
MKS Padwa Zamość – KSZO Odlewnia Ostrowiec Świętokrzyski 31:28 (12:12)
MKS Padwa: Plaszczak, Proć – Puszkarski 6, Orlich 6, Skiba 5, Obydź 4, Szymański 3, Adamczuk 3, Gałszkiewicz 2, Sz. Fugiel 1, Sałach 1, Pomiankiewicz, Teterycz, Kłoda.
Kolejnej porażki doznali piłkarze ręczni AZS AWF Biała Podlaska. Bialczanie ulegli bardzo dobrze spisującemu się w rozgrywkach AZS UJK Kielce 28:31.
Po kwadransie akademicy z Białej Podlaskiej przegrywali 6:11 i stało się jasne, że o końcowy sukces nie będzie łatwo. Kielczanie kontrolowali wynik i wygrali 31:28.
AZS UJK Kielce – AZS AWF Biała Podlaska 31:28 (17:15)
AZS BP: Adamiuk, Kozłowski, Ostrowski – Maksymczuk 2, Urbaniak 3, Ziółkowski 1, Nowicki 1, Niedzielenko 8, Stefaniec 6, Mazur 3, Kozycz 3, Kandora 1, Drafeyeu.