Bocian był w poważnych tarapatach, ale wolontariusze z Kozubszczyzny uratowali uwięzionego ptaka.
W miejscowości Las Dębowy koła Opola Lubelskiego młody bocian zaplątał się w sznurkach. Do nieszczęścia mało brakowało. „Pomoc przyszła w porę dzięki czujności gospodarzy gniazda. Rozplątaliśmy młodego bociana, któremu nic się nie stało” – podają wolontariusze ze stowarzyszenia Szansa dla Bociana z Kozubszczyzny.
Wsparcie przyszło też ze strony energetyków z Opola Lubelskiego. – Apelujemy, by sprzątać nie tylko po sobie, ale również widząc podczas spacerów różnego rodzaju śmieci, które są przez ptaki zabierane jako materiał do budowy gniazda–przypomina stowarzyszenie.
Działająca od 2017 roku organizacja zajmuje się ochronę bociana białego w województwie lubelskim. To także miejsce rehabilitacji, gdzie nowe życie zyskują ptaki chore lub z kontuzjami.