Cyfryzacja w Straży Miejskiej. Funkcjonariusz z GPS-em w radiowozie doda do meldunku zdjęcie z komórki
Chełmska Straż Miejska przejdzie cyfrową modernizację. Kosztem 17 220 zł komenda wprowadzi system eMandat, który ma zrewolucjonizować pracę chełmskich strażników.
– Będzie mniej „papierologii”, a więcej działania. Będziemy też skuteczniejsi, bo system aktualizować będzie na bieżąco mapę zagrożeń, ale i miejsc, gdzie najczęściej interweniujemy – mówi Zbigniew Grochmal, Komendant Straży Miejskiej w Chełmie. – Będziemy mogli błyskawicznie się dowiedzieć, nie tylko tego, ile w ciągu roku udzieliliśmy pouczeń, czy wręczyliśmy mandatów, ale dowiemy się, gdzie mieszkańcy nas najczęściej wzywają, jak szybko wyjechał tam patrol i czym się skończyła interwencja.
Podstawowym modułem systemu, z którym już niebawem spotkają się chełmianie, będzie nowy system zgłoszeń, czyli rejestracji wszystkich informacji od mieszkańców przez dyżurnego Straży Miejskiej. Kolejnym etapem będzie kontrola, jak zgłoszenie wykonano i zakończono.
Będzie to działać w bardzo prosty sposób: rejestrator rozmów nagra każdą rozmowę telefoniczną ze strażnikami i odnotuje każde nieodebrane połączenie. Dzięki temu będzie można ustalić, dlaczego np. słuchawka nie została podniesiona przez dyżurnego, jak strażnik zareagował na zgłoszenie i czy precyzyjnie przekazał patrolowi informacje. Rejestrowane będą także rozmowy na wewnętrznych radiostacjach. Natomiast GPS pokaże, gdzie w mieście są patrole straży.
Dzięki programowi eMandat strażnicy dowiedzą się, ile mandatów i na jaką kwotę zostało wystawionych, kiedy mijają terminy wpłat grzywien, które grzywny są już wpłacone, na które już należy wystawić tytuły wykonawcze.
– Tylko w 2018 roku odnotowaliśmy ponad 8 tys. interwencji i 3800 wezwań – mówi komendant Grochmal. – W 2019 roku te liczby będą większe. Dlatego tak ważne jest odciążenie strażników od papierkowej roboty.
System będzie bezlitosny. Zgłoszenia, mandaty, pouczenia czy wnioski do sądu, a także wszystkie dane o sprawcach wykroczeń będą przechowywane i analizowane. W efekcie niezwykle łatwo i precyzyjnie będzie można sprawdzić, czy dana osoba miał już do czynienie z strażnikami.