Samochód w biznesie niekoniecznie musi być okazałą limuzyną. Czasami mniejsze pojazdy mogą z powodzeniem łączyć funkcje reprezentacyjne i użyteczne. Tak jest w przypadku nowej hondy civic, mazdy CX-3 oraz odnowionej gamy forda C-Max.
Zacznijmy od hondy civic. Odświeżona stylistyka, nowe rozwiązania techniczne w układzie zawieszenia, systemach bezpieczeństwa i multimedialnym zestawie informacyjno-rozrywkowym oraz nowa odmiana sport – oto główne nowości.
– Modyfikacje objęły przednią część nadwozia zarówno wersji civic hatchback jak i tourer, dzięki czemu przód stanowi teraz czytelną wizytówkę stylistyczną modelu. Warto tu zwrócić uwagę na nowe reflektory ze zintegrowanymi światłami do jazdy dziennej oraz nową konstrukcję zderzaka – mówi Wiesław Mrozowski, prezes Żagiel Auto, lubelskiego dealera Hondy. W wersji 2015 modyfikacjom poddano także systemy wspomagające kierowcę – układ wspomagania prowadzenia, AHA, oraz system kontroli toru jazdy VSA.
Nowością jest wersja Sport, oparta na wersji hatchback. – Wersja sport jest napędzana 120-konnym silnikiem wysokoprężnym o pojemności 1,6 litra lub 142-konną jednostką benzynową o pojemności 1,8 litra. Model wyposażono 17-calowe felgi ze stopu metali lekkich oraz tylny spojler w dedykowanym kolorze. Sport posiada szereg cech stylistycznych łączących go z kolejną generacją wersji type R, takich jak podsufitka w kolorze czarnym czy nowy przedni zderzak z niżej poprowadzonym otworem wlotowym, który pokryto czarną siatką. Civic ma tak szeroką gamę, można rzec, na każdą nogę – dodaje Mrozowski.
Nowy, pięciomiejscowy ford C-MAX oraz siedmiomiejscowy grand C-MAX po raz pierwszy mają drzwi bagażnika otwierane i zamykane elektrycznie i bezdotykowo, umożliwiające otwieranie bez potrzeby używania rąk. W celu aktywowania systemu wystarczy tylko wykonać odpowiedni ruchu stopą pod tylnym zderzakiem.
Oba modele będą po raz pierwszy dostępne z nowym, opracowanym przez Forda silnikiem benzynowym 1,5 litra EcoBoost, zastępującym silnik 1,6 litra EcoBoost. W gamie dostępny będzie również silnik wysokoprężny 1,5 litra TDCi ECOnetic o mocy 105 KM.
– Ford C-MAX słynie z niskiego zużycia paliwa, zwinnego, sportowego prowadzenia oraz wszechstronnego i przestronnego wnętrza – mówi Paweł Dadej, szef salonu Carrara – Ford w Lublinie. – Ponadto, rodzina nowych fordów C-MAX oferuje wysoki poziom wyrafinowania, zwykle utożsamiany z autami wyższych segmentów, natomiast wszystkie jednostki napędowe dostępne w tym modelu są teraz bardziej ekologiczne, choć dynamika wciąż jest wysoka – dodaje.
Fordy C-MAX i grand C-MAX zostały wyposażone w zaawansowane układy, które pomagają kierowcy minimalizować skutki kolizji lub całkowicie im zapobiegać. Opracowane przez Forda systemy zapobiegają zarówno drobnym otarciom nadwozia podczas parkowania, jak i poważniejszym zderzeniom podczas jazdy z dużą prędkością.
Jedną z najbardziej oczekiwanych premier tego lata jest mazda CX-3. Jest to pierwszy kompaktowy SUV tego producenta. – Nowy model jest zorientowany na człowieka – mówi Kordian Urlich, z salonu Matsuoka Motors, lubelskiego dealera Mazdy. Bez oglądania się na konkurencję, japoński producent, poświęcił wiele uwagi określeniu najbardziej odpowiedniej formy, jaką powinien przybrać nowy model, aby idealnie dopasować się do potrzeb młodego, kreatywnego odbiorcy.
- Dzięki takiemu podejściu nowy model wyróżnia się między innymi innowacyjnym projektem kabiny, gdzie wszystkie najistotniejsze elementy rozmieszczono na linii wzroku kierowcy, ergonomicznym systemem sterowania HMI, bezpieczną i intuicyjnie prostą obsługą smartfona – dodaje Kordian Urlich. Wspomnieć należy o bogactwie wyboru, przed którym staje potencjalny nabywca. Może się on bowiem zdecydować na ekonomiczną wersję z napędem na przednią oś lub na inteligentny napęd wszystkich kół, oraz na silnik Diesla lub benzynowy, współpracujący z przekładnią automatyczną bądź ręczną. Lista wyposażenia i opcji jest imponująca.
Mazda CX-3, odświeżona honda civic czy gama forda c-max mogą być liderami w swoich klasach. Są także ciekawymi autami dla przedsiębiorców, aby codziennie cieszyć się jazdą, a nie tylko prestiżem.