Od dziś wchodzą nowe druczki mandatowe. Tymczasem lubelska drogówka nic o tym nie wie.– Nowe druczki? Pierwsze słyszę – dziwi się policjant z miejskiej drogówki. I po chwili dodaje – zaraz zapytam kolegów. Może oni coś wiedzą. Policjant miał intuicję. – Rzeczywiście. Od czwartku wchodzą nowe druczki – nie miał wątpliwości jego kolega z wydziału drogowego Komendy Miejskiej Policji w Lublinie. – Ale problem w tym, że jeszcze do nas nie dotarły. Wygląda na to, że przez pierwsze dni nie będziemy wystawiać mandatów. Ograniczymy się do udzielania pouczeń kierowcom, którzy będą łamać przepisy.
Zamieszaniem wokół nowych druczków jest zdziwiony Józef Różański dyrektor Wydziału Spraw Obywatelskich i Migracji w Lubelskim Urzędzie Wojewódzkim. – Blankiety wydajemy od 29 lipca. W pierwszej kolejności dotarły do policji i straży miejskiej.