Małe jest piękne – ta stara prawda sprawdza się w przypadku nowego nissana micra. Ten model można opisać jednym słowem: rewolucyjny.
Piąta generacja modelu, którego europejska historia sięga roku 1983, zaprezentowała się na Salonie Samochodowym w Paryżu. Zupełnie nowy, wręcz przełomowy, nissan micra wyznacza nowe standardy w segmencie B. Odważna stylistyka, nowoczesne wnętrze wykończone materiałami wysokiej jakości – tak zaczyna się przepis na nowy model. Nissan dorzucił do tego liczne innowacje technologiczne oraz fantastyczne walory jezdne. Kilka dnie temu pierwsze egzemplarze trafiły do Autoniss, lubelskiego salonu Nissana.
Wróćmy jednak do słowa: rewolucyjny. Gdyby postawić obok siebie czwartą i piątą generacje nissana micra, to te określenie nabiera treści. Mimo, że poprzednia generacja cieszy się dobrą opinią, to nowy model jest wizualnym skokiem w nadprzestrzeń. Muskularne, wyraziste nadwozie przypomina sportowego „spryciarza”, a nie metroseksualne wozidełko.
Współczesne wzornictwo można znaleźć także w środku. Kabinę wykończono w dwóch odcieniach, z wykorzystaniem miękkich w dotyku materiałów. – Dzięki doskonałej organizacji przestrzeni pięciodrzwiowe nadwozie oferuje osobom podróżującym na przednich fotelach wysoki poziom ergonomii, bez uszczerbku dla komfortu podróżowania na tylnej kanapie. Całości dopełnia spory bagażnik – mówi Piotr Malczuk, dyrektor handlowy w Autoniss.
Nowy nissan micra to także pojazd, który doskonale się prowadzi i zapewnia pewną jazdę przy zachowaniu pełnej równowagi pomiędzy zwinnością, dynamiką oraz poczuciem bezpieczeństwa, jakie towarzyszy przewidywalności zachowań samochodu.
Micra oferuje manualną 5-biegową przekładnią, którą można połączyć z jednym z trzech silników: wolnossącym benzynowym o pojemności 1,0 l i mocy 73 KM, benzynowym turbodoładowanym 0,9 l o mocy 90 KM oraz 1,5-litrowym dieslem, również o mocy 90 KM.
Micra, jak na małe auto, nie jest najtańsza. Ceny nowej rozpoczynają się od 45,99 tys. zł.
Należałoby jednak podkreślić, że wersje podstawowe oferują naprawdę atrakcyjne wyposażenie m.in. automatyczny hamulec awaryjny, który zatrzymuje auto przed przeszkodą, system wspomagania ruszania pod górę, ogranicznik prędkości, światła do jazdy dziennej w technologii LED, elektrycznie regulowane szyby przednie i lusterka, komputer pokładowy, 6 poduszek powietrznych, systemy ABS, ESP.
Najbogatsza wersja oferuje wyposażenie, które można znaleźć w autach segmentu premium, m.in. system nagłośnienia BOSE Personal z głośnikami między innymi w zagłówku fotela kierowcy, system automatycznego hamowania awaryjnego z funkcją wykrywania pieszych, system inteligentnej interwencji przy niezamierzonej zmianie pasa ruchu, układ rozpoznawania znaków drogowych, adaptacyjne światła drogowe, oświetlenie full-led czy system kamer 360°, który w czasie jazdy ostrzega o obiektach znajdujących się w martwym polu, a podczas parkowania informuje o poruszających się obiektach w najbliższym otoczeniu samochodu. To tylko wybrane elementy, bo lista wyposażenia jest znacznie dłuższa.
Micra to ciekawe auto, niebywale praktyczne w mieście. Małe, zwrotne, dość szybkie, szczególnie z 90-konnymi silnikami. Szybko wpada w oko i na pewno warto się nim zapoznać podczas jazdy próbnej. Jednak trzeba być ostrożnym, bo szybko od siebie uzależnia.