Dolce i picanto, słodki i pikantny, nowa, mała kia może wywoływać takie skojarzenia. Picanto z nazwy, a dolce z jazdy, taka gra słówek określa ten samochód.
Dzisiaj każdy patrzy na koszty. Takie są czasy. Dlatego małe, miejskie, zadziorne auta mają sporą szansę na sukces. Na razie w Polsce takie auta nie są jeszcze zbyt popularne, ale to tylko kwestia czasu. Podobnie było z hybrydami.
W salonach właśnie zadebiutowała nowa kia picanto. Koreański maluch wpisuje się w rytm miasta. Jest żwawy, łatwy w parkowaniu i dobrze wygląda.
Przerośnięty gokart
To już trzecia generacji tego modelu. Już na pierwszy rzut oka widać, że picanto nieco urosło. Rozstaw osi nowego jest o 15 mm większy niż u poprzednika i wynosi 2400 mm. Picanto wydaje się dłuższe niż poprzednie, chociaż ma identyczną długość, która wynosi 3595 mm. Ponieważ o 25 mm udało się jednocześnie skrócić przedni zwis, koła Picanto są jeszcze bardziej rozstawione blisko narożników auta, to samochód wydaje się przyklejony do jezdni. Picanto wygląda trochę jak przerośnięty gokart, uszyty na miarę do miasta.
A jak jest z miejscem w środku? Z przodu siedzi się wygodnie, dość wysoko. Widoczność w każdym kierunku jest bardzo dobra, co jest dużym atutem w przypadku jazdy w zatłoczonym mieście. Z tyłu jest nieco gorzej. Dwóch dorosłych może usiąść spokojnie, ale bez dużego komfortu. Trzy osoby, to niestety już tłok. Auto nominalnie jest rejestrowane na 5 osób, ale z tylu wygodnie mogą podróżować dzieci lub młodzież.
Pojemność bagażnika picanto urosła z 200 l do 255 l (wg VDA). To najwięcej wśród aut tej klasy. Asymetrycznie dzieloną kanapę można łatwo złożyć w części lub całości. Po złożeniu kanapy w całości podłoga bagażnika jest płaska, a pojemność przedziału bagażowego wzrasta wówczas do imponujących 1010 l. To jest atut tego modelu.
Miejska estetyka
Picanto ma wygląd mieszczucha, który nie znosi wypuszczać się na wieś czy do lasu. „Tygrysi nos” wlotu powietrza bynajmniej nie wietrzy zwierzyny, a wolne miejsce na parkingu. Tu i ówdzie umieszczone kolorowe elementy nadwozia są wyrazem młodzieńczej ekspresji.
W środku również czuć młodzieńczego ducha. Kilka szczegółów jest niezwykle przydatnych podczas jazdy w mieście. W osłonach przeciwsłonecznych znajdują się lusterka subtelnie podświetlane diodami LED, aby – w razie potrzeby – w picanto można było poprawić makijaż czy fryzurę lub zawiązać krawat. Diody LED sprawiają, że w podświetlanych lusterkach makijaż prezentuje się podobnie jak w lusterku kosmetycznym w oświetleniu domowym.
Nowy centralny podłokietnik dla kierowcy i pasażera można przesuwać w kierunku przód-tył w zakresie 55 mm, co jest nowością w samochodach tej klasy. W podłokietniku znajduje się schowek, który swobodnie mieści etui na okulary słoneczne czy butelkę o pojemności 1 l. W dolnej części konsoli środkowej znajduje się otwarty schowek z półką – idealny na odłożenie smartfona czy innych drobnych przedmiotów. Uchwyt na dwa kubki z napojami można złożyć, aby uzyskać dodatkową przestrzeń na odłożenie innych przedmiotów.
Tablica rozdzielacza jest prosta i czytelna. Podobnie jak układ i obsługa wielofunkcyjnej kierownicy. Centralny ekran dotykowy o przekątnej 7 cali, który skupia większość elementów obsługi. Dzięki temu elementy sterowania różnymi systemami znajdują się na linii wzroku kierowcy. Auto współpracuje z wszystkimi telefonami, a zatem można do woli rozmawiać, czy korzystać ze wszystkich aplikacji w telefonie. Całość jest uporządkowana, a obsługa intuicyjna.
Przyklejony
Jak radzi sobie picanto w miejskich warunkach? Na początek słówko o silnikach. Do wyboru są dwa silniki benzynowe: 1,0 l i 1,25 l. Pierwszy rozwija maksymalną moc 67 KM przy 5500 obrotach na minutę i generuje maksymalny moment obrotowy o wartości 96 Nm. Drugi ma 84 KM i maksymalny moment obrotowy 122 Nm. Wolę drugi, bo jest żwawszy na niższych biegach, choć nieco więcej pali.
Picanto na pierwszych biegach jest żwawe, jak koń wyścigowy. Żywo reaguje na gaz, rusza z wigorem spod świateł. Nie ma zatem obawy, że mała kia będzie zawalidrogą. Potem też nie jest gorzej, bo utrzymanie prędkości autostradowej również nie jest problemem, pod warunkiem że auto nie jest maksymalnie obciążone.
Za sprawą zmiany przełożeń w układzie kierowniczym auto natychmiast reaguje na każdy ruch kierownicą. Ten zabieg przyniósł także efekt w postaci zmniejszenia liczby obrotów kołem kierownicy pomiędzy skrajnymi położeniami kół – 3,4 do 2,8. A to w efekcie sprawia, że małą kia manewruje się bajecznie lekko.
Za sprawą sztywnego zawieszenia picanto pewnie zachowuje się na drodze. Wprawdzie potrafi „podskoczyć” na nierówności, ale nie jest to krytycznie odczuwalne. Jednak to wyciszenie jest największą zaletą nowego modelu. W środku, podczas jazdy, jest o 3 dB ciszej, niż w poprzedniku. To mniej więcej tak, jakby mówić podniesionym głosem i szeptem.
Podsumowanie
Nowe picanto to ciekawe, miejskie auto, choć nie jest pozbawione wad związanych z wymiarami. Wybredni będą narzekać na ciasnotę z tyłu czy sztywne zawieszenie, optymiści pochwalą dobre wyciszenie, żwawe silniki i stabilne zawieszenie. A mnie podoba się miejski, młodzieńczy styl tego auta. Picanto smakuje dolce, jak pierwsze lody waniliowe na wiosnę.
Nowa kia picanto - dane techniczne
Nadwozie i napęd: pięciodrzwiowy, cztero- lub pięciomiejscowy hatchback; nadwozie samonośne wykonane ze stali. Do wyboru silniki benzynowe – trzy- i czterocylindrowe. Napęd na przednie koła za pośrednictwem, w zależności od modelu, 5-biegowej przekładni mechanicznej lub 4-stopniowej automatycznej.
Silniki
1,0 l/67 KM MPI
Typ/rodzaj: trzycylindrowy, rzędowy, wolnossący
Pojemność skokowa: 1,0 l, 998 cm3
Maksymalna moc: 67 KM (49 kW) przy 5500 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 96 Nm przy 3500 obr./min
Liczba zaworów: 12 (4 na cylinder)
1,25 l / 84 KM MPI
Typ/rodzaj: czterocylindrowy, rzędowy, wolnossący
Pojemność skokowa: 1,25 l, 1248 cm3
Maksymalna moc: 84 KM (62 kW) przy 6000 obr./min
Maksymalny moment obrotowy: 122 Nm przy 4000 obr./min
Liczba zaworów: 16 (4 na cylinder)
Zawieszenie kół
Przednie: niezależne, kolumny MacPherson mocowane do ramy pomocniczej, sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowe, stabilizator przechyłów
Tylne: zależne, belka skrętna, sprężyny śrubowe, amortyzatory gazowe, stabilizator przechyłów
Wymiary (mm)
Długość całkowita: 3595; Szerokość: 1595; Wysokość: 1 485
Osiągi
1.0 MPI (M0 1.25 MPI (MT / AT)
Prędkość maksymalna: 161 173 / 161
Przyspieszenie, 0-100 km/h: 14,3 12,0 / 13,7