Zanim nadjedzie jutro i zanim znajdą się w salonach już od dziś można je oglądać na Poznań Motor Show. Na targach można zobaczyć ponad 60 motoryzacyjnych premier, samochodów koncepcyjnych oraz wizjonerskie konstrukcje przyszłości. Tegoroczne targi odbywają się pod hasłem „Motoryzacja Jutra”. Bo Polska jest jutrem motoryzacji
Wprawdzie nie mamy narodowej marki, ale to właśnie w Polsce produkuje się setki tysięcy aut. Fabryka Fiata, Volkswagena, Opla, Toyoty i setki innych kooperantów tej branży stawiają nas w roli motoryzacyjnego potentata. Być może z tego powodu Poznań Motor Show 2018 to największe targi motoryzacyjne w Polsce i czwarte w Europie.
Z Pekinu do Poznania
Dopiero co zamaskowany nowy volkswagen touareg przemierzał Polskę w drodze na światową premierę w Pekinie, która miała miejsce 23 marca, a już na stoisku VW Polska jest gwiazdą tegorocznego Poznań Motor Show. Śliczny, dopracowany samochód – takie jest pierwsze wrażenie. Jego sprzedaż rozpoczęła się wczoraj. Na początek oferowane będą dwa silniki – benzynowy i wysokoprężny – oba ponaddwustukonne. Obok niego dumnie prezentuje się Volkswagen jutra, czyli I.D. BUZZ – następca kultowego Bulliego sprzed 70 lat.
Podobnie jak touaregi dwóch poprzednich generacji także najnowszy należy do samochodów wszechstronnych, które potrafią sprostać bardzo różnym wyzwaniom. Pod maską „bije” cała gama mocnych silników, o komfort dba pneumatyczne zawieszenie, zwrotność zapewniają skrętne koła tylnej osi, innowacyjne systemy asystujące oraz Innovision Cockpit, czyli potężnych rozmiarów ekran, który łączy w jedną całość elektroniczne wskaźniki i wyświetlacz systemu multimedialnego.
Z kolei I.D. BUZZ – studyjny van z napędem elektrycznym – wyznacza drogę na przyszłość. Van, który podobnie jak pozostałe modele rodziny I.D. już za kilka lat trafi do produkcji seryjnej. Akumulatory i układ napędowy w I.D. BUZZ są umieszczone w podłodze, nad nimi znajduje się przestronna kabina, która zapewnia sporo miejsca dla kierowcy i pasażerów. Zasięg I.D. BUZZ na jednym ładowaniu wynosi ok. 600 km.
Škody także pod napięciem
W tej samej hali, obok stoiska VW, wkraczamy w świat przyszłości Škody. Vision E to model zapowiadający elektromobilność. Elektryfikacja i prezentacja rozwiniętych technologicznie systemów bezpieczeństwa – oto dwa główne aspekty, które zdecydowała się uwypuklić marka podczas Poznań Motor Show.
Polacy, jako jedni z pierwszych na świecie, mogą zobaczyć koncepcyjny model Vision E w jeszcze bardziej dopracowanej, najnowszej formie. Pierwszy napędzany wyłącznie energią elektryczną, autonomiczny projekt marki zapowiada model, który już wkrótce będzie rzeczywistością.
Elektryczne silniki o systemowej mocy 306 KM napędzają wszystkie cztery koła. Vision E wyróżnia się swoimi osiągami wśród samochodów elektrycznych: dysponuje zasięgiem aż 500 km i jest w stanie osiągnąć nawet 180 km/h. Samochód oferuje przy tym autonomię prowadzenia trzeciego stopnia. Oznacza to, że na trasach szybkiego ruchu potrafi samodzielnie przyspieszyć, spowolnić, sterować kierownicą oraz omijać przeszkody.
Na stoisku Škody są także modele bliższe Polakom. Obok Vision E Czesi pokazują odświeżoną fabię oraz całą gamę nowych suvów. – W Škodzie przez cały czas dzieje się niesamowicie wiele rzeczy. Przed gośćmi Poznań Motor Show otwieramy ten świat fascynującego, dynamicznego rozwoju, dając im szansę do poznania wszystkich nowości, w tym także tych technologicznych, znajdujących się w ofercie marki – mówi Klaudyna Gorzan, kierownik ds. PR marki Škoda.
Cztery koła dla zamożnych
Nas stoiku Audi gwiazdą jest nowa A6. Zwiedzający stoisko czterech pierścieni na terenach Międzynarodowych Targów Poznańskich będą mieli również okazję zobaczyć po raz pierwszy w Polsce model koncepcyjny, będący studyjną wizją autonomicznego samochodu przyszłości.
Nowe audi A6 to już ósma generacja luksusowej limuzyny rodem z Ingolstadt, będąca emanacją nowego języka stylistycznego Audi. – Czy to digitalizacja, czy poziom komfortu, czy sportowy charakter, nowe audi A6 o dynamicznym, a zarazem eleganckim charakterze, to wszechstronnie utalentowany reprezentant klasy luksusowych limuzyn – mówi Leszek Kempiński z Audi. – W Poznaniu pokazujemy również dwa inne luksusowe, wpisujące się w tę ofensywę modele, które swe premiery miały niedawno - nowe Audi A8 i nowe Audi A7 – dodaje.
Wizją przyszłości jest audi aicon, w pełni autonomiczny samochód bez kierownicy i bez pedałów. – Jako koncepcja stylistyczna, to czterodrzwiowe auto z układem siedzeń 2+2, jest ogromnym skokiem w przyszłość, ukazującym jak w nadchodzących dziesięcioleciach wyglądać może stylistyka zewnętrzna i wewnętrzna samochodu – dodaje Leszek Kempiński. Auto w wizjonerski sposób łączy innowacje w zakresie napędu, zawieszenia, cyfryzacji i równowagi środowiskowej. Aicon zaprojektowano jako pojazd napędzany wyłącznie elektrycznie, który ma być w stanie pokonać dystanse ponad 800 km na jednym ładowaniu akumulatora.
Koreański skok
Dwóch koreańskich braci, czyli Hyundai i Kia, mają niezwykle ciekawe prezentacje. Hyundai pokazuje dwa całkowicie nowe modele. Swoją polską premierę ma santa fe czwartej generacji. Również po raz pierwszy zostanie pokazany szerokiej publiczności hyundai kona electric – pierwszy w Europie subkompaktowy suv z napędem elektrycznym.
Santa fe dostępny jest z dwoma silnikami Diesla 2.0 l o mocy 150 KM i 182 KM, 2.2-litrowym silnikiem CRDi o mocy 197 KM oraz jednostką benzynową 2.4 l o mocy 185 KM. Kona electric jest pierwszym subkompaktowym suvem z całkowicie elektrycznym napędem. Są dwie wersje układu napędowego. Samochód w wersji z akumulatorami gwarantującymi zwiększony zasięg jest w stanie pokonać 482 kilometry, dostarczając maksymalną moc 204 KM. Samochód z akumulatorami standardowymi ma zasięg 312 kilometrów i silnik o mocy 136 KM. Kona Electric z silnikiem o mocy 204 KM przyspiesza od 0 do 100 km/h w 7.6 sekundy.
Jeszcze ciekawiej prezentuje się stoisko KIA. Centralne miejsce ekspozycji zajmuje nowa kia ceed, już bez apostrofa. W Poznaniu jest jej polska premiera. Nowy ceed, jako pierwszy model marki, zostanie wyposażony w system jazdy półautonomicznej, który utrzyma auto na pasie ruchu przy prędkości do 130 km/h. Pojawią się też nowe silniki w tym benzynowy 1.4 T-GDI o mocy 140 KM. Auto trafi do salonów pod koniec drugiego kwartału tego roku.
Prawdziwą sensację wywołał proceed concept - jedyny na świecie egzemplarz samochodu studyjnego, zapowiadającego nowy rodzaj nadwozia ceeda. To zapowiedź trzeciej, obok hatchbacka i kombi, wersji nadwoziowej nowego ceeda. Na samochód ręcznie nałożono aż 19 warstw lakieru, a kubełkowe fotele zostały owinięte ponad 100 metrami czarnego elastanu. Uwagę zwraca podświetlany obrys bocznych szyb, który uruchamia się na powitanie kierowcy i pozostaje włączony podczas jazdy. Ten model zwala z nóg. Naprawdę solidna, rasowa konstrukcja.
Francuska robota
Patrząc na ostatnie lata, trudno się oprzeć wrażeniu, że Peugeot odzyskuje werwę. Wymownym dowodem jest polska premiera nowego 508. Auto imponujące, świetnie wyglądające, niestety drogie. Za wersję first edition, wprawdzie doskonale wyposażoną, producent życzy sobie 200 tysięcy złotych. Jak na „puga” to zbyt dużo.
Wróćmy do debiutanta. Peugeot 508 to zupełnie nowa konstrukcja. Agresywna i muskularna sylwetka wyróżnia go z tłumu. Bogaty Kowalski zasiadając w środku chwyci w dłonie kompaktową kierownicę i pobawi się dużym 10-calowym pojemnościowym ekranem dotykowy HD w formacie 8/3.
A gdy już ruszy to doceni wzorcowe zachowanie na drodze, uzyskane za sprawą adaptacyjnego zawieszenia i mocnych, 200-konnych silników PureTech oraz BlueHDi.
U bliźniaczego Citroena, a właściwie na stoisku marki DS, królem jest DS7 Crossback. Monumentalny jak łuk triumfalny powala DS Wings, czyli główny element pasa przedniego. „To duży, sześciokątny grill z przodu, uskrzydlony parą nowoczesnych reflektorów active led vision. Ich soczewki – po uruchomieniu samochodu – zapalają się na purpurowo i obracają o 180° w efektownym świetlnym show’’ – tak producent opisuje ten model. Pod maską może być zamontowany silnik benzynowy o mocy 130 KM, 180 lub 225 KM. Dla zwolenników diesli są dwa motory – 130 KM i 180 KM.
To tylko niektóre z 60 premier. Na Motor Show prezentują się trzy nowe modele BMW - i8 Roadster, M5 i X4. Uwagę zwraca odnowiona mazda 6 czy cała paleta ciekawych suvów i auta o większej dzielności w terenie: jaguar i-pace, jeep grand cherokee trackhawk czy wrangler.
Salon Poznań Motor Show ruszył 5 kwietnia (dzień prasowy). Natomiast szeroka publiczność będzie mogła zwiedzać targi w dniach 6-8 kwietnia. Dodatkowe informacje na temat biletów znaleźć można na stronie motorshow.pl. Kto ma czas, to wsiadać w auto i do Poznania. Pociągu nie polecamy, ze względu na remont linii do Warszawy i czas przejazdu.