W piątek piłkarze Motoru zmierzyli się w kolejnym meczu kontrolnym z ekstraklasowym Radomiakiem. I po raz pierwszy podczas zimowych przygotowań musieli uznać wyższość rywali. Dwie bramki zdobył Leandro Rocha, a gospodarze pokonali zespół Goncalo Feio 2:1.
Szkoleniowiec żółto-biało-niebieskich od pierwszej minuty posłał na boisko Kacpra Rosę czy dwa zimowe nabytki: Kamila Kruka i Pawła Stolarskiego.
W „podstawie” wyszedł również Dariusz Kamiński, który ostatnio zdobył dwa gole w meczu z Wisłą Grupa Azoty Puławy. „Kamyk” znowu wpisał się na listę strzelców.
Trzeba jednak przyznać, że lepiej w mecz weszła drużyna z Radomia. W 11 minucie gospodarze mieli rzut rożny. Z pierwszą próbą Rosa sobie poradził, ale przy dobitce Leandro Rochy był już bezradny. Lublinianie długo nie czekali jednak z wyrównaniem.
Kto oglądał wcześniejsze zimowe sparingi w wykonaniu Motoru, ten nie raz widział już taki obrazek: wysoki pressing, przechwyt i gol. Tym razem w rolach głównych wystąpili: Mariusz Rybicki, który podawał i Kamiński. Ten drugi wykończył akcję celnym strzałem do siatki.
Kiedy wydawało się, że pierwsza połowa zakończy się remisem, w ostatniej akcji Rocha po raz drugi pokonał bramkarza Motoru. Na drugą połowę między słupkami bramki gości pojawił się Łukasz Budziłek, a już w 52 minucie Jakub Lis zastąpił Stolarskiego. Mecz był wyrównany jednak wynik nie uległ już zmianie. W efekcie, podopieczni trenera Feio przegrali pierwszy mecz w tym roku.
Wieczorem żółto-biało-niebiescy rozegrają jeszcze jeden mecz kontrolny. O godz. 18.30 zmierzą się z drugoligową Stalą Stalowa Wola. A za tydzień, w próbie generalnej przed wznowieniem rozgrywek ligowych rywalem będzie Polonia Warszawa.
Radomiak Radom – Motor Lublin 2:1 (2:1)
Bramki: Rocha (11, 45) – Kamiński (18).
Motor: Rosa (46 Budziłek) – Stolarski (52 Lis), Rudol, Kruk, Palacz, Gąsior, Wolski, Kamiński, Ceglarz, Rybicki, Śpiewak.