W ostatnim meczu grupowym pierwszej fazy turnieju Polska pokonała Brazylię 33:23. Oba zespoły, podobnie jak zwycięzca grupy B Hiszpania, zameldowały się w drugiej fazie mundialu. Na tym etapie Biało-Czerwoni zagrają z Niemcami, Węgrami i Urugwajem.
Polacy znali już rozstrzygnięcie wcześniejszego meczu, w którym Hiszpania pokonała Tunezję 36:30. Pierwsze dwie bramki były dziełem podopiecznych Patryka Rombla. Później zawody były jednak wyrównane. Biało-Czerwoni potrafili odskoczyć na 8:5, ale po chwili przegrywali już 8:9.
Nasza drużyna szybko wyciągnęła jednak wnioski z wcześniejszych błędów i wróciła do swojej gry. Udawało się oszukiwać aktywną defensywę przeciwnika, po raz kolejny w bardzo dobrej dyspozycji był bramkarz Adam Morawski. Efektem prowadzenie po pierwszej połowie 13:11.
Odjazd Biało-Czerwonych rozpoczął się w drugiej odsłonie. Kluczem do sukcesu, po raz kolejny, okazała się obrona. Agresywna postawa w defensywie, przechwyty piłki i łatwe bramki, po kontrach i do tzw. pustaka, szybko przełożyły się na 10 goli zaliczki. Mecz zakończył się wygraną Polski 33:23. W spotkaniu zagrali dwaj zawodnicy Azotów Puławy: rozgrywający Rafał Przybylski i obrotowy Dawid Dawydzik.
W drugim etapie MŚ Polska, Hiszpania i Brazylia zostaną połączone z zespołami z grupy A: Niemcami, Węgrami i Urugwajem w sześciodrużynową grupę I. Dorobek z meczów z pierwszej rundy z ekipami, które awansowały zostaje zaliczony. Biało-Czerwoni mają zatem dwa punkty za zwycięstwo z Brazylią, nasi rywale jeden – za remis z Hiszpanią. Z kolei mistrzowie Europy trzy – za remis z Brazylią i wygraną z Polską.
Brazylia – Polska 23:33 (11:13)
Polska: Morawski, Wyszomirski – Chrapkowski, Czuwara 1, Daszek, Dawydzik, M. Gębala 5, T. Gębala 2, Krajewski 2, Majdziński 4, Moryto 6, Olejniczak 2, Pilitowski, Przybylski 1, Sićko 6, Walczak 2.