– Do odprawy granicznej na kierunku wjazdowym do Polski stawił się bowiem podróżny, który podczas kontroli granicznej przedstawił pozytywny test badania na Covid-19 – informuje straż graniczna.
Porucznik Dariusz Sienicki, rzecznik prasowy Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej przypomina: – Na polskiej granicy stanowiącej jednocześnie granicę zewnętrzną UE wciąż obowiązują obostrzenia związane z zapobieganiem Covid-19. Są to zarówno ograniczenia dotyczące wjazdu cudzoziemców do Polski, jak i obowiązek poddania się kwarantannie po przekroczeniu granicy.
Kwarantanny nie muszą odbywać m.in. osoby posiadające negatywny wynik testu na Covid wykonany w ciągu 48 godzin przed przekroczeniem granicy.
Jak się ma taki dokument, trzeba okazać do straży granicznej. I tak zrobił Ukrainiec, który w środę, przez przejście w Dorohusku, chciał wjechać do Polski.
Mężczyzna jechał autobusem rejsowym i miał wynik testu. Tyle że wynik był pozytywny.
– Podróżny z dodatnim testem na COVID-19 oświadczył, że czuje się dobrze i nie ma żadnych niepokojących objawów. W tej sytuacji, kontrolowany autobus z osobą posiadającą pozytywny test Covid-19 wraz z pozostałymi pasażerami został natychmiast odizolowany w miejscu, w którym nie było możliwości kontaktu z innymi podróżnymi przekraczającymi granicę, zaś o całym zdarzeniu poinformowano GIS oraz Stację Ratownictwa Medycznego – dodaje porucznik Sienicki.
Wszystkim pasażerom odmówiono wjazdu do Polski. – Finalnie autokar wraz z 26 pasażerami (25 obywateli Ukrainy oraz 1 obywatel Mołdawii) został zawrócony na terytorium Ukrainy – informuje porucznik.