I to mocno. Przekonała się o tym dwójka młodych ludzi z Zamościa, którzy w nocy z soboty na niedzielę spacerowali po LSM
w Lublinie. Była godz. 1.30. Przed idącą parą zatrzymało się terenowe mitsubishi.
Poszkodowani zostali przewiezieni do szpitala, kobieta ma złamany nos i wybite przednie zęby; mężczyzna ma ogólne potłuczenia. Mimo to nie chcą składać skargi. (kris)