Policja przeprowadziła wczoraj oględziny stosu ubrań porzuconych na polu w Wysokiem w gminie Jastków.
Jak pisaliśmy wczoraj, kilka dni temu na jedno z pól przyjechała ciężarówka, z której ktoś wyrzucił mnóstwo używanych ubrań. W stosie leżały m.in. buty, spodnie, koszule, torebki i biustonosze. Znaleźliśmy też skórzaną kurtkę, która wyglądała na mało używaną. Część ubrań sprawiała wrażenie dobrych jakościowo, z czego skorzystali okoliczni mieszkańcy.
Sprawą zajęły się lokalne władze. Ustaliły już, kto jest właścicielem pola. – To osoba pochodząca z Bogucina w gminie Garbów. Zdecydowaliśmy jednak, że sami zawiadomimy policję. Nie było na co czekać – mówi Teresa Kot, wójt gminy Jastków.
Wczoraj policja przeprowadziła w Wysokiem oględziny. – Nie znaleźliśmy tam niczego poza ubraniami. Prowadzimy czynności zmierzające do ustalenia sprawcy – wyjaśnia starszy sierżant Kamil Karbowniczek z Zespołu Komunikacji Społecznej Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Policjanci sprawdzają też, czy właściciel był świadomy tego, że na jego polu leży stos ubrań. – Jeżeli okaże się, że o tym nie wiedział, prawdopodobnie ubrania będzie musiała uprzątnąć gmina – dodaje Karbowniczek.