Dostawca porannej prasy niszczył cudze samochody. Twierdził, że parkowały na miejscu przeznaczonym wyłącznie dla jego auta. 44-latka nagrał mieszkaniec osiedla.
Wandal działał od czerwca. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że uszkodził co najmniej dwa samochody zaparkowane przy ul. Nowowiejskiego w Lublinie. Za każdym razem rysował lakier. 1 czerwca policjanci dostali zgłoszenie o uszkodzonym w ten sposób bmw. Po 20 lipca wandal dwa razy porysował lakier tego samego opla. Właściciele aut oszacowali straty na ok. 3,5 tys. zł. Sprawcy szukali policjanci z „piątki”.
– Mieli już swoje typowania, kiedy na komisariat zgłosił się jeden z mieszkańców ulicy – wyjaśnia Anna Kamola z zespołu prasowego lubelskiej policji. – Mężczyzna przyniósł nagranie z zamontowanej na balkonie kamery. Zarejestrowała ona wandala, niszczącego samochód.
Policjanci nie mieli trudności z ustaleniem personaliów sprawcy. Okazał się nim 44-latek z Lublina, dostawca porannej prasy.
– Mężczyzna rysował samochody, bo jak twierdził, stały w miejscu, gdzie tyko on powinien parkować – dodaje Kamola.
Policjanci postawili mężczyźni trzy zarzuty dotyczące uszkodzenia mienia. Grozi za to do 5 lat więzienia.