![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
![(fot. Archiwum)](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/news/2015/2015-07/5cc8fb4bb4b95e991adba2c2c13a72f6.jpg)
91-letnia mieszkanka Chełma straciła ponad 20 tys. zł. Padła ofiarą oszusta, którego wzięła za urzędnika. Wpuściła mężczyznę do mieszkania, a ten ukradł jej oszczędności.
![AdBlock](https://cdn01.dziennikwschodni.pl/media/user/adblock-logos.png)
Do kradzieży doszło w czwartek po południu. 91-letnia kobieta wracała z zakupami do domu. Na klatce schodowej zaczepił ją nieznajomy mężczyzna. Powiedział, że ma dla niej do zwrotu „nadpłatę”. Starsza pani wpuściła go do mieszkania. Mężczyzna poprosił jeszcze o odcinki świadczenia emerytalno-rentowego oraz decyzję o przyznaniu świadczenia. W międzyczasie poprosił też o zrobienie herbaty. Kiedy gospodyni była w kuchni, nieznajomy wyszedł z mieszkania. Później okazało się, że zdążył ukraść ponad 20 tys. zł.