Policja liczy na zgłoszenie dwojga ważnych świadków pożaru pustostanu przy ulicy Polnej w Hrubieszowie. Zginął tam młody człowiek.
Stróże porządku prowadzą śledztwo w sprawie "zdarzenia zagrażającego życiu lub zdrowiu wielu osób”. Grozi za to od 2 do 12 lat pozbawienia wolności. - Próbujemy wyjaśnić okoliczności pożaru, dlatego poszukujemy świadków - mówi Justyna Popek, rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Hrubieszowie. - Chodzi nam o kobietę w wieku 50-60 lat, najprawdopodobniej spoza Hrubieszowa, oraz młodego mężczyznę, który najprawdopodobniej zgłosił telefonicznie zdarzenie. Wszystko wskazuje na to, że oni pierwsi zauważyli ogień przy ul. Polnej. Prosimy, by zgłosili się na komendę. Ich zeznania mogą okazać się bardzo ważne dla prowadzonego śledztwa.
W drewnianym domu nikt nie mieszkał. Ale pozabijane deskami okna i drzwi nie stanowiły przeszkody dla miejscowych kloszardów. - Różni się tam schodzili i popijali - mówi mieszkający niedaleko hrubieszowianin.
Do czasu... Budynek stanął w ogniu 22 lipca br. niemal w południe. W zgliszczach odnaleziono zwłoki młodego mężczyzny. To był 23-letni Sławomir L. Badania wykazały,
że w chwili śmierci miał ponad
3 promile alkoholu. - Przyczyną pożaru było najprawdopodobniej zaprószenie ognia od papierosa - informuje asp. Piotr Sendecki, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Hrubieszowie. (lew)