Przed sądem stanie 46-letnia mieszkanka Terespola, która pracowała w punkcie gier losowych w Białej Podlaskiej. Kobieta odpowie za przywłaszczenie sobie kuponu, na który padła wygrana. Ponad 30 tys. zł.
- Do bialskiej komendy zgłosiła się mieszkanka miasta. Kobieta złożyła zawiadomienie o kradzieży na jej szkodę ponad 30 tys. zł - mówi podkom. Barbara Salczyńska – Purchla, z Komendy Miejskiej Policji w Białej Podlaskiej. - Z relacji pokrzywdzonej wynikało, że podczas realizacji wypłaty z wygranego kuponu gier losowych w jednym z punktów na terenie Białej Podlaskiej, pracownica punktu wypłaciła jej kwotę o ponad 30 tys. zł mniejszą.
Co więcej kobieta przywłaszczyła sobie wygrany kupon i wydruk systemu.
Mundurowi ustalili, że kobieta wprowadzenie w błąd pokrzywdzoną co do faktycznej wysokości wygranej i wypłaciła jej dużo niższą kwotę pozbawiając ją tym samym praw majątkowych.
- O dalszym losie kobiety zadecyduje Sąd - mówi Salczyńska-Purchla i dodaje: - godnie z obowiązującymi przepisami czyn ten zagrożony jest karą do 3 lat pozbawienia wolności.