Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Nauka

8 lutego 2021 r.
21:25

Co to jest #Cyber_odporność i dlaczego jej brak szkodzi jak wirusy?

Autor: Zdjęcie autora PAP

Aby skutecznie zapobiegać epidemiom kolejnych fake newsów, warto znać profil osób na fake newsy najbardziej podatnych. A wtedy skuteczniej dobierać narzędzia powstrzymujące rozchodzenie się nieprawdziwych informacji - uważają naukowcy z projektu #Cyber_odporność.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

- Walka z fake newsami pochłania mnóstwo zasobów, które można by było zagospodarować znacznie efektywniej. Środki, które mogłyby więc służyć na promocję zdrowego stylu życia czy profilaktyki zużywane są np. na to, by prostować fałszywe informacje dotyczące szczepień. A środki, które mogłyby iść na walkę z COVID-19 trzeba przeznaczać na przygotowanie i dystrybucję materiałów odkręcających teorie spiskowe - mówi etyk dr Jan Piasecki z Uniwersytetu Jagiellońskiego, kierownik projektu #Webimmunization (#Cyber_odporność).

Leczyć dezinformację

Dlatego też między innymi interdyscyplinarny zespół z udziałem etyków, psychologów, neurobiologów, epidemiologów i informatyków chce poznać mechanizmy tej pochłaniającej środki „choroby”, jaką jest dezinformacja. Naukowcy w ramach swoich badań przygotowują m.in. profil psychologiczny osób najbardziej podatnych na wiarę w fałszywe informacje. A przez to będą mogli dowiedzieć się, jak wygaszać takie epidemie w zarodku.

Skąd porównanie rozprzestrzeniania się fake newsów do epidemii?

- Wirus - nieożywiony fragment informacji - wykorzystuje luki w biochemicznych zabezpieczeniach organizmów żywych, aby za ich pomocą się namnażać. A dzięki temu może przenosić się na kolejne organizmy. Rozprzestrzenianie się fałszywych informacji możemy postrzegać podobnie: jako proces, w którym nieprawdziwe, złe informacje, wykorzystują słabe punkty w naszym systemie weryfikowania informacji i są przez nas reprodukowane - mówi dr Jan Piasecki.

Tłumaczy, że wpływ na to, że fałszywa informacja może się replikować ma m.in. nasz aparat psychologiczny.

Wierzymy w to, co nam pasuje

Mniej skłonni jesteśmy więc, by weryfikować informacje apelujące do emocji czy pozwalające zbudować tożsamość w opozycji do innych grup. Bardziej jesteśmy też skłonni wierzyć w informacje zgodne z naszą wiedzą, spójne, wobec których jest konsensus wśród ludzi, którymi się otaczamy, informacje podawane przez wiarygodne naszym zdaniem źródła i poparte wieloma argumentami (które akurat jesteśmy w stanie przywołać).

Drugi element to system składający się z czynników ekonomicznych, politycznych i społecznych. Mogą więc następować czasy niepokoju, przełomu, gdzie jakieś grupy społeczne czują się zagrożone i wykluczone, czują, że tracą swoją tożsamość. A przez to są bardziej podatne na dezinformację.

Pudło rezonansowe głupot

Trzecim elementem mającym wpływ na replikację fake newsów jest czynnik technologiczny.

- Co jakiś czas powstaje nowa technologia, która pozwala nam szybciej rozpowszechniać informacje. Kiedyś to był druk, później - radio, a teraz są to sieci społecznościowe - mówi Piasecki. I zaznacza, że w mediach społecznościowych każdy z nas jest nie tylko odbiorcą, ale i producentem informacji. I są tu bardzo słabe filtry pozwalające odsiać nieprawdziwą informację. - Te sieci społecznościowe są pudłem rezonansowym, które pozwala wzmocnić te niesprawdzone informacje - mówi.

Pytany, czy mamy już jako ludzkość szczepionkę na fake newsy, powiedział, że każdy z nas może takie przeciwciała na dezinformację zyskiwać: to krytyczne myślenie, umiejętność korzystania ze zweryfikowanych informacji i posługiwania się narzędziami naukowymi.

- Możemy odwoływać się zarówno do nauk ścisłych, jak i do humanistycznych i społecznych, które dostarczają nam bogatej wiedzy o tym, jak funkcjonuje świat, umysł, jakie popełniamy błędy w rozumowaniu. To nie jest aż tak skomplikowane. Natomiast niestety rzadko mamy chęć włączania naszego krytycznego myślenia, bo jesteśmy wciąż bombardowani informacjami. Nie mamy czasu ani możliwości, żeby wszystkie je weryfikować. A w dodatku podlegamy uprzedzeniom, emocjom, przynależymy do różnego rodzaju obozów - mówi.

Twoja cyberodporność

Jego zdaniem, choć każdy z nas może wytworzyć w sobie „cyberodporność”, to jednak w sferze publicznej takiej uniwersalnej „szczepionki na dezinformację” jeszcze nie ma. I zaznacza, że fałszywe czy też zmanipulowane informacje (w angielskim określa się to pojemniejszym mianem misinformacji) to na tyle szerokie zjawisko, że nie ma tu jednego sposobu walki czy zapobiegania mu.

I tak rozróżniając informacje możemy kategoryzować ich prawdziwości oraz ich szkodliwość.

* Informacja prawdziwa, ale rozpowszechniana ze złą intencją to tzw. Mal-informacja. Mal-informacja ma miejsce np. kiedy robi się komuś zdjęcie w sytuacji, która go ośmiesza (np. w sytuacji intymnej, z dziwną miną, kiedy się przewraca) i rozpowszechnia to zdjęcie, aby tę osobę oczernić, osłabić jej wiarygodność.

* Z kolei dezinformacja - w rozumieniu naukowców - to informacja nieprawdziwa i podawana ze złą intencją.

- Zazwyczaj za dezinformacją stoją zorganizowane grupy, które chcą siać w danej społeczności chaos. Tego typu informacje używane są też w walce politycznej czy w relacjach międzynarodowych, aby osłabić przeciwnika - tłumaczy dr Piasecki.

* Jest też misinformacja - informacja nieprawdziwa, ale rozpowszechniana bez złych intencji. Tu profesor jako przykład podaje teorie spiskowe lub pseudonaukowe. - Np. antyszczepionkowcy są głęboko przekonani, że mówią prawdę i że chcą pomóc, ale w gruncie rzeczy rozpowszechniając nieprawdziwe informacje - szkodzą - zwraca uwagę badacz.

Agresywne tolle i legendy miejskie

Dodaje jednak, że do grona szkodliwych informacji w sieciach społecznościowych zaliczyć można też takie zjawiska jak: trollowanie (agresywne wypowiedzi na forach internetowych), mowa nienawiści (negatywne wypowiedzi dotyczące całych grup, bazujące na uprzedzeniach), rozpowszechnianie plotek i „legend miejskich”, cyberbullyng (znęcanie się psychiczne za pomocą sieci społecznosciowych) czy crowdturfing (sztuczne pompowanie czyjegoś wizerunku w mediach np. przez skupywanie użytkowników obserwujących jego konto).

- Każde z tych zjawisk wymaga innych środków zaradczych. Do walki z dezinformacją muszą być zaangażowani specjaliści od bezpieczeństwa, polityki kraju, spraw zagranicznych, którzy mają wiedzę i środki, by takie zjawiska wykrywać i im przeciwdziałać. A z kolei w cyberbullyingu trzeba już podjąć inne środki - edukacyjne, wychowawcze. I muszą się w to zaangażować pedagodzy, psycholodzy, ale i rodzice - tłumaczy badacz.

Profil i interwencja

Widać więc, że walka ze szkodliwymi informacjami może przybierać różne formy. Aby opracować najskuteczniejsze narzędzia do walki z poszczególnymi rodzajami szkodliwych informacji, badacze chcą przygotować psychologiczną skalę, która pozwoli ocenić indywidualną podatność na dezinformację. A następnie porównać z aktywnością użytkowników sieci. - Za pomocą narzędzi uczenia maszynowego chcemy potem stworzyć dokładny profil psychologiczny osób podatnych na dezinformację - zapowiada.

Dzięki temu naukowcy chcą opracować różne rodzaje interwencji w sieciach społecznościowych - adekwatne do danych zagrożeń i najskuteczniejsze. Przydać się tu może właśnie wiedza z zakresu epidemiologii. Naukowiec porównuje, że w zapobieganiu epidemii nowotworów płuc - związanych z paleniem tytoniu - pomagają działania z bardzo różnych zakresów. Środkami zaradczymi może być np. nakaz stosowania filtrów (zmniejszenie szkodliwości dla samego użytkownika), wysoka akcyza (realne koszty dla użytkownika), podniesienie wieku, kiedy można kupować tytoń (ograniczenie dostępu do danego czynnika), informacje na etykietach (edukacja), zakaz palenia w miejscach publicznych (ograniczenie negatywnego wpływu danego zachowania na otoczenie) czy zakazy stosowania dodatkowych aromatów (uczynienie danego działania mniej atrakcyjnym). Dr Piasecki tłumaczy, że być może i w przypadku fake newsów trzeba będzie kiedyś zastosować analogiczne interwencje, które ograniczą szkodliwość takich nieprawdziwych informacji.  

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Farma wiatrowa w Trzydniku Dużym? Inwestor odpowiada na kontrowersje
Dzień Wschodzi
film

Farma wiatrowa w Trzydniku Dużym? Inwestor odpowiada na kontrowersje

W ostatnich latach energia wiatrowa zyskuje na popularności w Polsce, choć wciąż budzi wiele emocji i kontrowersji. W województwie lubelskim, w gminie Trzydnik Duży, firma Res Global Investments planuje budowę farmy wiatrowej. Projekt ten, choć na wczesnym etapie, już teraz wywołuje dyskusje wśród mieszkańców i lokalnych władz. Czy inwestycja w energię wiatrową to szansa na rozwój regionu, czy źródło potencjalnych problemów? Postanowiliśmy przyjrzeć się temu tematowi bliżej, rozmawiając z Kamilem Kwaśniakiem, Project Managerem firmy Res Global Investments.

Emmanuel Leocmte i jego koledzy liczą w sobotę na zwycięstwo

PGE Start Lublin zagra z nieobliczalnym rywalem z Gliwic

Po dwóch tygodniach przerwy PGE Start wraca do gry. Lublinianie w sobotę o godz. 15.30 zmierzą się u siebie z GTK Tauron Gliwice.

Najpierw kajdanki, potem rodzinne spotkanie po latach

Najpierw kajdanki, potem rodzinne spotkanie po latach

22-latek poszukiwany za przestępstwa narkotykowe trafił do policyjnego aresztu. Tam usłyszał swojego 35-letniego brata, którego jak się okazało, nie widział od kilku lat. Straszy brat został zatrzymany podczas interwencji domowej. Ich rozłąka może potrwać dłużej, gdyż 22 latek ma do odsiadki ponad 2 lata.

Centrum Wsparcia Badań Klinicznych w Lublinie otrzymało ponad 7 mln zł na rozwój

Centrum Wsparcia Badań Klinicznych w Lublinie otrzymało ponad 7 mln zł na rozwój

To na co czekaliśmy, stało się faktem. Niezwykle pokaźna kwota trafia na konto Centrum Wsparcia Badań Klinicznych poprzez Agencję Badań Medycznych, a pochodząca z Krajowego Planu Odbudowy – tymi słowami rozpoczęto konferencję prasową, podczas której ogłoszono, że Centrum Wsparcia Badań Klinicznych (CWBK) działające przy Uniwersytecie Medycznym w Lublinie otrzymało dotację w wysokości ponad 7,1 mln zł. Środki te zostaną przeznaczone na dalszy rozwój ośrodka, zatrudnienie nowych specjalistów oraz szkolenia dla pracowników.

Filip Wójcik w poniedziałek zaczął mecz ligowy w "podstawie" pierwszy raz od... września

Filip Wójcik (Motor Lublin): W meczu z GKS Katowice pokazaliśmy charakter

Rozmowa z Filipem Wójcikiem, piłkarzem Motoru Lublin

MZK Puławy to największy publiczny przewoźnik w powiecie puławskim, który rocznie przewozi ponad dwa miliony pasażerów. Niestety z roku na rok ich liczba maleje, co przekłada się na wpływy ze sprzedaży biletów

Drożej w puławskich "emkach". Radni przyjęli nowy cennik

Od maja drożej w puławskich autobusach komunikacji miejskiej. W środę radni przyjęli uchwałę, która wprowadza nowy cennik biletów oraz nowe strefy przewozowe. Bilet normalny będzie droższy o złotówkę. Rosną także rekompensaty dla gmin korzystających z usług MZK.

Aleksandra Rosiak, to jedna z zawodniczek MKS FunFloor Lublin, które otrzymały powołanie do reprezentacji Polski

Cztery zawodniczki MKS FunFloor Lublin powołane do reprezentacji Polski

Cztery zawodniczki MKS FunFloor Lublin znalazły się w reprezentacji Polski kobiet na marcowe zgrupowanie w Wałczu oraz turniej Golden League w Den Bosch.

W Chełmie pobiegną „Tropem Wilczym”
Patronat Dziennika Wschodniego

W Chełmie pobiegną „Tropem Wilczym”

Msza święta, występy artystyczne, prezentacje historycznej a następnie bieg ulicami miasta – Chełm już w niedzielę uczci pamięć Żołnierzy Wyklętych.

Rękodzielnicy, łączcie się! Dom kultury zaprasza
3 marca 2025, 17:00

Rękodzielnicy, łączcie się! Dom kultury zaprasza

Jest pomysł, by osoby zajmujące się rękodziełem połączyły siły i prezentowały swoją twórczość podczas organizowanych w mieście imprez. Chce im w tym pomóc Zamojski Dom Kultury. Dlatego zaprasza na spotkanie.

Pijany kierowca fiata o włos minął się z ciężarówką
WIDEO
film

Jechał „wężykiem”, omal nie zderzył się z ciężarówką

Ponad 2 promile alkoholu miał w organizmie miał 25-latek z gminy Susiec. Pędził fiatem przez miejscowoć Krynice. Mieszkaniec Łodzi zatrzymał pijanego młodzieńca, który omal nie doprowadził do czołowego zderzenia z tirem.

Ruszyła podwyżka emerytur i rent

Ruszyła podwyżka emerytur i rent

Pierwsze podwyższone emerytury i renty trafiły już na konta i do portfeli mieszkańców naszego regionu. Ruszyła coroczna waloryzacja świadczeń. Wzrastają od marca o 5,5 procent.

Zbliża się wiosna, podrożeją śmieci w Lublinie

Zbliża się wiosna, podrożeją śmieci w Lublinie

Mieszkańcy Lublina dostają zawiadomienia o podwyżce opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Lubelski ratusz informuje, że  nie ma konieczności składania nowych deklaracji – opłatę należy uiszczać zgodnie z informacją w otrzymanym zawiadomieniu. Nową deklarację muszą złożyć jedynie właściciele nieruchomości, wobec których wydano decyzję określającą wysokość opłaty.

Rodzicu zapamiętaj tę datę! Szkoła o sobie nie przypomni

Rodzicu zapamiętaj tę datę! Szkoła o sobie nie przypomni

Chociaż rok szkolny zaczyna się dopiero 1 września, to początek marca to ważna data dla wszystkich rodziców przedszkolaków i przyszłych pierwszoklasistów. Na najmłodszych czeka ponad 10 tysięcy miejsc w przedszkolach oraz 3400 miejsc w klasach I.

Zapracowany da Vinci. 800 operacji za nim

Zapracowany da Vinci. 800 operacji za nim

Szpital na Kraśnickich znalazł się w gronie liderów wykonywania operacji robotycznych w Polsce. Tylko w ciągu roku robot da Vinci był wykorzystywany 400 razy do różnych operacji, a odkąd jest - pomógł już w 80 zabiegach.

Tężnię solankową mają do dyspozycji m.in. mieszkańcy Wojsławic w powicie chełmskim

Wiadomo, kto zbuduje tężnię w Zamościu. Wybrali najtańszą ofertę

Wygląda na to, że z rocznym poślizgiem, ale w końcu Zamość doczeka się pierwszej w mieście tężni solankowej. Wybrano już wykonawcę, który zrealizuje to zadanie z zeszłorocznego budżetu obywatelskiego.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium