Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 stycznia 2020 r.
13:50

Naukowcy o górkach czechowskich: cenna enklawa przyrody

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
198 197 A A
(fot. Katanski)

Kilkaset gatunków roślin, 89 gatunków ptaków, bogactwo motyli, rzadkie i chronione gatunki zwierząt. Taki obraz górek czechowskich wyłania się z raportu naukowców upublicznionego przez Ratusz. Badacze mieli dać odpowiedź na pytanie o to, jak można wykorzystać górki, by ich nie zniszczyć. Ich wnioski rozmijają się z wizją forsowaną przez prezydenta, zatwierdzoną przez radnych i unieważnioną - nieprawomocnie - przez sąd

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Górki czechowskie badał zespół kilkunastu naukowców, każdy w swej dziedzinie.

– Badania prowadzono przez jeden rok – czytamy w raporcie ekspertów, którzy obserwowali teren od początku lipca 2018 r. do końca czerwca 2019. Dzięki temu mieli oko na przyrodę przez cztery pory roku. Podglądali ją także nocą, szukali nawet martwych zwierząt na drogach otaczających górki.

– Pozwoliło to na opracowanie w miarę pełnej listy gatunków roślin i wybranych grup systematycznych zwierząt – piszą naukowcy. – Szczególnie dokładnymi badaniami objęto siedliska przyrodnicze o znaczeniu europejskim, gatunki objęte ochroną prawną oraz gatunki rzadkie zamieszczone na czerwonych listach.

Co stwierdzili badacze? To, że wcale nie trzeba się wybierać na górki, by korzystać z ich dobroczynnego wpływu na miasto.

Zawdzięczamy im tlen

– Górki czechowskie mają istotne znaczenie w dostarczaniu niezanieczyszczonego powietrza do systemu przewietrzającego dużą część miasta z racji swojej znaczącej powierzchni porośniętej roślinnością – czytamy w raporcie naukowców. – Tereny biologicznie czynne dostarczają tlen do atmosfery, a w wyniku fotosyntezy pobierają dwutlenek węgla. Znacząco redukują udział zanieczyszczeń, co jest szczególnie istotne w świetle złej jakości powietrza w Polsce.

Eksperci jednoznacznie stwierdzają, że przez górki wpływa do centrum świeże powietrze spoza Lublina.

– Umożliwiają one dopływ powietrza z terenów niezurbanizowanych do doliny Czechówki, a następnie do doliny Bystrzycy – twierdzą autorzy opracowania. Ubolewają, że przepływ powietrza już został nieco utrudniony przez działalność człowieka. – Niestety, pewnego rodzaju barierę dla powietrza spływającego grawitacyjnie z obszaru górek czechowskich do doliny Czechówki stanowi wiadukt drogowy w al. Solidarności, który znajduje się na połączeniu tych dwóch korytarzy.

Duże bogactwo roślin

Trudno wymienić tu wszystkie wymienione w raporcie rośliny, bo badacze naocznie znaleźli ponad 400 gatunków. Spodziewają się jednak, że może być ich więcej.– Łącznie z danymi z lat wcześniejszych i z literatury, liczbę gatunków znaną z tego terenu można określić na przekraczającą 500 – czytamy w analizie.

Naukowcy odkryli na górkach 29 gatunków roślin uznawanych za rzadkie, 7 gatunków objętych ochroną prawną oraz 6 gatunków zagrożonych. Stwierdzone tutaj rośliny chronione to centuria pospolita, dziewanna fioletowa, dzwonek boloński, kocanki piaskowe, wawrzynek wilczełyko, wiśnia karłowata zwana też wisienką stepową oraz zawilec wielkokwiatowy. Obecne na górkach gatunki roślin zagrożonych wyginięciem (wymienione w tzw. polskiej czerwonej księdze) to: dziewanna fioletowa, dzwonek boloński, fiołek skalny, komosa trójkątna, lepczyca rozesłana oraz wiśnia karłowata.

Podczas rocznych badań eksperci stwierdzili tu około 200 gatunków roślin leczniczych i miododajnych. Znajdziemy tu dziurawiec, szałwię, żywokosty, lebiodkę, świetliki, chmiel czy wiesiołka. Górki to również 74 gatunki drzew i krzewów. Od dębów przez jawory, sosny, osiki, wiązy, jawory, świerki po głogi, grusze i czeremchy. Są też derenie, kaliny, kruszyny, jeżyny, a nawet dziewięć gatunków róż.

Całe mnóstwo motyli

Przez rok na górkach czechowskich udało się stwierdzić obecność aż 42 gatunków motyli dziennych. Dlaczego „aż”? Bo to prawie dwie trzecie spośród wszystkich gatunków obecnych na terenie Lublina, których jest 68. Wśród motyli na górkach czechowskich znaleziono nawet... gości z innego kontynentu. Mowa o rusałce osetniku, wędrownym gatunku, który przylatuje do Polski z pustynnych terenów północnej Afryki. W Polsce rozwija się następne pokolenie, które po sezonie pierwszy raz w życiu leci na południe.

Styl życia osetnika może robić wrażenie, ale w Polsce nie jest to specjalnie rzadki motyl. Badacze znaleźli jednak i takie, które są wpisane na czerwoną listę zwierząt ginących i zagrożonych. To dostojka eufrozyna, czerwończyk nieparek, paź królowej, mieniak strużnik oraz rusałka drzewoszek.

Enklawa dla zwierząt

– Dziki należą do najczęściej spotykanych dzikich ssaków – piszą naukowcy w zamówionym przez Ratusz raporcie. Stwierdzają też obecność saren, zajęcy szaraków i borsuków.

Po górkach buszują też chronione chomiki europejskie. W granicach dawnego poligonu stwierdzono ponad 50 chomiczych nor. Liczne są także nory lisów. Podczas spaceru można tu spotkać jeże, ryjówki, łasice, a nawet jenoty. Na osobach mniej obeznanych z przyrodą wzmianka o jenotach może zrobić wrażenie. Przyrodnicy się z tego powodu nie cieszą. To gatunek inwazyjny.

– Badania przeprowadzone w latach 2018-19 wykazały na terenie górek czechowskich obecność trzynastu gatunków zwierząt rzadkich i chronionych – piszą naukowcy w zamówionym przez Ratusz raporcie. Udało im się tu znaleźć chociażby modliszki zwyczajne, które widnieją na „Czerwonej liście zwierząt ginących i zagrożonych w Polsce” jako gatunek „krytycznie zagrożony”.
Badacze dostrzegli też ściśle chronione nietoperze z gatunku nocek Naterrara, które do roku 2016 miały tu swoje zimowisko w dawnym schronie. Gdy wejście do schronu zostało rozkopane, zmienił się mikroklimat w jego wnętrzu. Od tamtej pory nietoperze już tu nie zimują.

Wraz z rozwojem miasta, coraz bardziej otaczającego górki czechowskie, stale ubywa tu ptaków. Naukowcy mają co porównywać, bo obserwacje ornitologiczne trwają tu 40 lat. W tym czasie stwierdzono 89 gatunków ptaków. Wielu z nich już nie ma.

– Zdecydowanymi dominantami stały się łozówka, gatunek najbardziej charakterystyczny dla bogatej roślinności zielnej, i cierniówka. Liczebność obu z pewnością przekracza 100 par lęgowych – czytamy w raporcie. Sporo jest bażantów, srok, piegży, słowików, kapturek, pierwiosnków, sójek. Na górkach gniazduje też krogulec, sójka, a nawet myszołów.

Najmniej jest gadów i płazów, zaledwie po jednym gatunku. Gady reprezentuje jaszczurka zwinka, której odpowiadają nasłonecznione murawy, gdzie także się rozmnaża. Jedynym stwierdzonym gatunkiem płazów jest grzebiuszka ziemna, która zawdzięcza nazwę temu, że wygrzebuje sobie norkę w ziemi i spędza w niej dzień. Prowadzi nocny tryb życia, co nie oznacza, że jest towarzyska. Schwytana wydziela silną woń… czosnku. Na górkach grzebiuszka się nie rozmnaża. Romantyczne schadzki uskutecznia w pobliskim Ogrodzie Botanicznym.

Należy to chronić

Naukowcy doszli do wniosku, że roślinność górek czechowskich należy chronić.

– Przy zaniechaniu jakichkolwiek działań ochronnych walory przyrodnicze zostaną utracone – ostrzegają autorzy raportu. Zalecają kontrolowany wypas owiec i wyrywanie inwazyjnej rośliny zwanej nawłocią.

Za największe zagrożenie dla motyli, oprócz wypalania traw, wskazują dopuszczenie zabudowy terenu. Miałoby to też zaszkodzić innym zwierzętom, w tym ptakom.

– Planowana budowa osiedli i możliwe zagospodarowanie terenu doprowadzi do fragmentacji siedlisk, co odbije się negatywnie na populacjach rzadszych gatunków, w tym przede wszystkim gniazdujących nisko, np. świerszczaka i słowika szarego – czytamy w opracowaniu. Mówi ono, że „ewentualna zabudowa górek” powinna być niska, by nie utrudniała przepływu powietrza i stała równolegle do wiatru.

– Budynki położone powinny być jedynie na obrzeżach opisywanego terenu – czytamy w dokumencie.

Naukowcy proponują wyznaczenie na górkach czechowskich „zespołu przyrodniczo-krajobrazowego”, ale nie w postaci parku, tylko „w formie nieprzekształconej”. Wskazują ponadto „obszar proponowany do ochrony” obejmujący przeważającą część górek. Także części tych wysoczyzn, które Rada Miasta (za namową prezydenta i miejskich planistów) przeznaczyła pod zabudowę wielorodzinną i usługową w lipcowej uchwale zatwierdzającej studium przestrzenne.

30 grudnia Wojewódzki Sąd Administracyjny stwierdził nieważność uchwały w części dopuszczającej zabudowę na górkach. Orzekł, że zniszczyłoby to przyrodę. Prezydent Lublina zapowiada już, że zaskarży ten wyrok do wyższej instancji. – Gdyby stał się prawomocny, w praktyce nie byłoby wiadomo, jak należałoby go zastosować – twierdzi Krzysztof Żuk i przekonuje, że sądowe orzeczenie może... zaszkodzić mieszkańcom okolicznych terenów. Do sprawy powrócimy w poniedziałkowym wydaniu.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Policjant w czasie wolnym zatrzymał złodzieja w Lublinie

Policjant w czasie wolnym zatrzymał złodzieja w Lublinie

Funkcjonariusz z Oddziału Prewencji Policji zatrzymał mężczyznę, który ukradł towar o wartości ponad 2000 zł. Złodziej próbował uciekać na rowerze, jednak po krótkim pościgu został zatrzymany. Okazało się, że 30-latek był poszukiwany do odbycia kary roku pozbawienia wolności.

Ośrodek wypoczynkowy puławskich Zakładów Azotowych trafi pod młotek

Azoty sprzedają ośrodek wypoczynkowy w Puławach

Puławskie Azoty wystawiły na sprzedaż ośrodek wypoczynkowy za basenem, brodzikami i całym wyposażeniem. Cena wywoławcza za działkę na os. Wółka Profecka to prawie 5 milionów złotych.

Robot leczy raka płuca w lubelskim szpitalu
foto
galeria
film

Robot leczy raka płuca w lubelskim szpitalu

Najnowszej generacji robot da Vinci zoperował chorą na raka płuca pacjentkę. To pierwszy tego typu zabieg w jednym z lubelskich szpitali.

Sebastian Rudol w tym sezonie zdobył już dwa gole

Sebastian Rudol (Motor Lublin): W piłce miarą prawdy jest efekt

Rozmowa z Sebastianem Rudolem, obrońcą Motoru Lublin

Tak bawiliście się z nami na lubelskim deptaku w halloween
galeria

Tak bawiliście się z nami na lubelskim deptaku w halloween

Czwartkowe popołudnie upłynęło nam pod znakiem wspólnej zabawy na lubelskim deptaku. Zabawne, pomysłowe, ale również straszne przebrania. Dobre humory i mnóstwo uśmiechu. Sprawdzajcie naszą fotogalerię i szukajcie siebie jeśli byliście, a jeśli nie, to patrzcie i żałujcie, że nie wpadliście.

Polski Cukier Start rozstrzygnął losy meczu z Arką w trzeciej kwarcie

Cudowny wieczór w Lublinie. Polski Cukier Start rozbił Arkę Gdynia

Polski Cukier Start Lublin po raz pierwszy w tym sezonie wygrał w hali Globus. Podopieczni Wojciecha Kamińskiego w wielkim stylu pokonali AMW Arka Gdynia.

Lewart Lubartów czekał na zwycięstwo od 14 września

Przełamanie w Lubartowie, Lewart lepszy od Wisły II Kraków. "Postawiliśmy na solidną defensywę"

Sześć porażek z rzędu w lidze, w tym pięć za kadencji nowego trenera – Radosława Muszyńskiego. W czwartek kiepska passa Lewartu wreszcie dobiegła końca. Zespół z Lubartowa niespodziewanie pokonał u siebie rezerwy Wisły Kraków 2:1. Trzeba dodać, że to pierwsza, domowa wygrana beniaminka w sezonie 24/25.

Pijany Ukrainiec bez uprawnień mknął S17. Zatrzymali go inni kierowcy

Pijany Ukrainiec bez uprawnień mknął S17. Zatrzymali go inni kierowcy

Na drodze S17 w kierunku Lublina doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który prowadził Volkswagenem mając aż 3 promile alkoholu we krwi. Reakcja innych uczestników ruchu zapobiegła tragedii. 26-letni obywatel Ukrainy nie miał uprawnień do prowadzenia pojazdu – zostały mu one wcześniej odebrane za podobne przewinienie.

Wypadek na ekspresówce między Lublinem a Rzeszowem. Droga całkowicie zablokowana

Wypadek na ekspresówce między Lublinem a Rzeszowem. Droga całkowicie zablokowana

Do poważnych utrudnień dochodzi obecnie na trasie S19 miedzy Lublinem a Kraśnikiem i dalej Rzeszowem. Jak przekazuje policja zderzyły się trzy samochody osobowe. Ze wstępnych informacji wynika, że dwie osoby są poszkodowane. Trasa jest całkowicie nieprzejezdna.

W Lublinie chcą pamiętać. Miasto bierze się za konserwację mogił i pomników

W Lublinie chcą pamiętać. Miasto bierze się za konserwację mogił i pomników

W Lublinie zakończono renowację grobów Nieznanych Żołnierzy na cmentarzu przy ul. Głuskiej. Aktualnie trwają prace przy Mogile Ułanów i krzyżu z Mogiły Legionistów, a wkrótce obejmą one pomnik poświęcony „Zaporczykom” na placu Zamkowym. Prace mają zakończyć się w listopadzie.

Studenckie inicjatywy oraz sami studenci nominowani do prestiżowej nagrody

Studenckie inicjatywy oraz sami studenci nominowani do prestiżowej nagrody

Długa jest tegoroczna lista nominowanych w konkursie nagród środowiska studenckiego „Pro Juvenes”, a na tej liście jest sporo akcentów lubelskich. Z głosowaniem należy się spieszyć.

zdjęcie ilustracyjne
LUBLIN

W tym przedszkolu dzieci zjedzą smaczniej i zdrowiej

W przedszkolu nr 19 w Lublinie na dzieci czekają pewne zmiany. Dzięki nim posiłki mają być zdrowsze i smaczniejsze. O zmiany poprosiły radne, a Ratusz zapowiada, że jeszcze w tym roku przedszkolaki zjedzą lepszy posiłek.

To łoś który został odłowiony w Międzyrzecu Podlaskim

Samorząd kupuje "broń" i przeszkoli urzędników

Po co powiatowi bialskiemu broń? Radny z PiS już zdążył pomyśleć, że do zabijania zwierząt. Ale starosta chce za jej pomocą podawać środki do uśpienia choćby łosi, które coraz częściej odwiedzają miasta.

Przybywający na cmentarz będą mogli na spokojnie odwiedzić groby swoich bliskich, dzięki nowo powstałemu parkingowi.

Prace przy cmentarzu na finiszu - koniec problemów z parkowaniem

Zakończenie prac przy cmentarzu komunalnym w Chełmie ma zniwelować problem z parkowaniem pojazdów.

Listopad miesiącem miodowym w Lublinie

Listopad miesiącem miodowym w Lublinie

Władze miasta wraz z lokalnymi restauratorami i miejskimi ośrodkami spróbują przedłużyć sezon turystyczny w stolicy Lubelszczyzny. W związku z tym ponownie organizują festiwal kulinarny „Kuchnia Inspiracji”. W tym roku wszystko będzie się obracać wokół miodu.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium