Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pętla przy ulicy Zbożowej w Lublinie
(fot. UM Lublin)
Za miesiąc gotowe powinny być dwie nowe pętle autobusowe budowane na zlecenie miasta przy ul. Żeglarskiej (koło Mariny) oraz przy ul. Franczaka „Lalka” (na granicy ze Świdnikiem). Pętla przy zalewie ma zmieścić czternaście autobusów, ta na Felinie sześć. Przy Żeglarskiej powstał dodatkowo parking na 30 samochodów.
– Z nowoczesnych i funkcjonalnych obiektów mieszkańcy skorzystają już w połowie roku – zapowiada Artur Szymczyk, zastępca prezydenta miasta. W tym samym czasie ma się zakończyć przebudowa używanej już przez autobusy pętli przy ul. Zbożowej.
W każdym z trzech wspomnianych miejsc zamontowano ładowarki dla autobusów elektrycznych, które – jak informuje Urząd Miasta – mają być wkrótce poddane testom. Przy nowych węzłach pojawia się też nowa zieleń, a łącznie ma być to ponad 100 drzew oraz 5,5 tys. krzewów.
Nieco później, bo we wrześniu, mają się zakończyć prace przy budowie nowej pętli przy al. Kraśnickiej w rejonie ul. Wróblej oraz przebudowie przystanków końcowych przy Granitowej i Osmolickiej.
Nowym i powiększanym pętlom, które miasto nazywa węzłami przesiadkowymi, towarzyszyć mają również budynki z toaletami dla kierowców, wyświetlacze pokazujące godziny najbliższych odjazdów oraz automaty biletowe.
W planie jest jeszcze budowa parkingu przy ul. Grenadierów niedaleko przystanku na Majdanku, ale miasto dopiero ma ogłosić przetarg na jego wykonanie.
Wszystkie wspomniane elementy mają kosztować łącznie ponad 62 mln zł. Niemal 85 proc. tej kwoty pokrywa unijna dotacja.
