Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie miał kierowca zatrzymany we wtorkowy wieczór w Biłgoraju. 39-latek z powiatu hrubieszowskiego wpadł dzięki błyskawicznej reakcji świadka.
Mężczyznę spożywającego alkohol, który wsiadł za kierownicę i odjechał nie trzymając toru jazdy na ul. 3 Maja w Biłgoraju zauważył 43-latek z gminy Potok Górny. Gdy po kilkudziesięciu metrach samochód zatrzymał się, natychmiast podbiegł do auta, zabrał kierującemu kluczyki od stacyjki i powiadomił dyżurnego policji.
Jak ustalili funkcjonariusze przybyli na miejsce zdarzenia za kierownicą renault siedział 39 – latek z powiatu hrubieszowskiego. Był kompletnie pijany. Badanie wykazało prawie 3,5 promila alkoholu we krwi.
Policjanci natychmiast zatrzymali kierowcy prawo jazdy i sporządzili dokumentację, która trafi do sądu.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości, 39-latkowi może grozić:
- kara grzywny, którą nalicza sąd w zależności od tego, jaka jest sytuacja majątkowa sprawcy,
- ograniczenie wolności do maksymalnie 2 lata, które polega na obowiązku wykonywania prac społecznych lub potrąceniu z wynagrodzenia
- kara więzienia,
- zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi od 1 roku do 15 lat,
- kara pieniężna od 5000 zł do 60 000 zł (na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej),
- 15 punktów karnych.
