Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
– Nie mogę przeboleć tego, co robią niektórzy ludzie, chodzi mi o tych, którzy bezmyślnie podpalają łąki albo, co gorsza, lasy – pisze nasz Czytelnik. Dlatego apeluje do innych i pokazuje wideo, które nakręcił w polskich lasach. Na nagraniu widzimy, jakie mogą być skutki pożarów.
– Bardzo często spędzam czas w lesie z rodziną, podziwiając przyrodę lub ją fotografując. Dlatego nakręciłem ten filmik, aby uzmysłowić niektórym, jak cennym bogactwem naszym są lasy i jaka jest różnica przed pożarem i po – pisze Rafał Tworóg, autor nagrania.
Dlatego wrzucił do sieci wideo ze swoich wycieczek do lasu razem z rodziną. Na nagraniu widać, jakie zniszczenia w lesie może poczynić ogień.
Film po pożarze został nakręcony w poprzednią sobotę w lesie w okolicach miejscowości Jaszczów Kolonia i Białka (gm. Milejów).
Jak podają Lasy Państwowe, Polska jest w czołówce krajów europejskich, jeśli chodzi o powierzchnię lasów. – Obecnie powierzchnia lasów w Polsce wynosi ponad 9,2 mln ha, co odpowiada lesistości 29,6 proc. – czytamy na stronie Lasów Państwowych.
Jeśli chodzi o lasy Lubelszczyzny, to jest to 408.4 tys. ha lasów zarządzanych przez Regionalną Dyrekcję Lasów Państwowych w Lublinie oraz ok. 239 tys. ha lasów prywatnych. – Lesistość regionu wynosi 24.9 proc. i jest jedną z niższych w kraju – czytamy na stronie RDLP.
Ostatni najgłośniejszy przykład pożaru lasów i łąk w Polsce to żywioł, który strawił część Biebrzańskiego Parku Narodowego. Ogień zaczął się rozprzestrzeniać 19 kwietnia. Udało się go ugasić dopiero po tygodniu.
– W sumie w rejonie działań pracowało 27 zastępów gaśniczych, 160 strażaków i 50 żołnierzy WOT. Jednakże każdego dnia w działaniach gaśniczych brało udział ok. 350 strażaków PSP i OSP oraz ponad 50 żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej. Biorąc pod uwagę fakt rotacji ratowników – w działaniach gaśniczych od początku, tj. 19.04 zaangażowanych było ok. 1500 strażaków – czytamy we wtorkowym wpisie Biebrzańskiego Parku Narodowego na Facebooku.
Z danych Parku wynika, że spłonęło 5.5 ha powierzchni. Cały BPN ma powierzchnię 59 223 ha.
