Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Krasnystaw

6 listopada 2023 r.
8:28

Olchowiec nie chce kompostowni. "Będziecie musieli zrzucać te odpady z samolotów, bo tędy nie przejedziecie”

0 0 A A

„My się nie cofniemy. Będziecie musieli zrzucać te odpady z samolotów, bo tędy nie przejedziecie”. Mieszkańcy Olchowca są zdeterminowani. Protestują przeciwko planom kompostowni. Stanowczo wspiera ich wójt Gminy Żółkiewka.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Sprawa toczy się od 25 sierpnia, od momentu, w którym spółka IBNC złożyła do wójta wniosek o wydanie zgody na budowę „kompostowni rolniczej (odpadów innych niż niebezpieczne) w Olchowcu”.

Od samego początku nie było zgody na jej powstanie. Mieszkańcy dotarli DO RAPORTU PEŁNEGO SPRZECZNOŚCI, który wskazywałby, jakoby spółka, oprócz roślinnych odpadów, mogła zwozić na teren Olchowca m.in. ścieki, substancje niebezpieczne oraz te zagrażające środowisku. 4 października mieszkańcy gminy oraz wójt spotkali się z inwestorką oraz autorem raportu.

- Nie wiemy skąd taki pomysł. Nikt z nas nie przypuszczał, że w tak pięknym i nieskazitelnym miejscu mogłoby powstać składowisko odpadów. Kompostownia rolnicza z tą inwestycją ma tylko tyle wspólnego, że tak się nazywa w raporcie. Bo w jego treści czytamy, że mają tam być odpady ściekowe, przemysłowe, ale również odpady kategorii 1, gdzie inwestor w swoim raporcie nie wymienia jakie to odpady. Nie wymienia, że są to padłe zwierzęta zakażone TSE. Takich odpadów ma być 2,5 tys. ton rocznie. Pozostałe: przeróżne, od odpadów biodegradowalnych do pyłów z kotłów pochodzenia węglowego, ale głównie mają to być ścieki i szlamy z oczyszczalni ścieków – mówi MILENA JOVIĆ, PREZES KOŁA GOSPODYŃ WIEJSKICH W BORÓWKU, jedna z inicjatorek protestu.

Mieszkańcy obawiają się nie tylko o zaburzenie pięknego krajobrazu, zagrożenie chronionych gatunków zwierząt i roślin, ale głównie o swoje bezpieczeństwo, ze względu na możliwość skażenia środowiska.

- Obawiamy się hałasu, plagi gryzoni i owadów. Krajobraz jest piękny. Za każdym razem , jak ktoś do nas przyjeżdża, to nie może uwierzyć, ŻE TAK BLISKO LUBLINA JEST TAK PIĘKNE MIEJSCE. Gdy się tu stanie i pomyśli, że ma tu być 2 metrowy mur, z wiatą przemysłową o wysokości 4 metrów, to można pomyśleć, że to żart. To chory pomysł, chorego człowieka – dodaje Milena Jović. I wskazuje, że właściciel działek, na których miałaby stanąć budowla, jest prezesem spółki EKO-STOCK, która zajmuje się składowaniem i przetwarzaniem odpadów niebezpiecznych, stąd podejrzenie mieszkańców o zagrożeniu składowaniem właśnie tego rodzaju odpadów na ich terenie.

W Olchowcu odbyło się spotkanie przedstawicieli inwestora IBNC i około 100 mieszkańców. Wysłannicy spółki mieli wyjaśnić na czym będzie polegała inwestycja i zapewne uspokoić ludzi. To się jednak nie udało, ponieważ mieszkańcy wytknęli gościom brak kompetencji i zarzucili ich pytaniami, które często pozostawały bez odpowiedzi. Protestujący przeanalizowali cały raport i znaleźli wiele nieścisłości.

TO SAMO ZDANIE MA WÓJT GMINY, na którego biurko, dzięki mobilizacji mieszkańców dotarło wiele formalnych protestów i zażaleń dotyczących budowy kompostowni. W wydaniu opinii na temat oceny oddziaływania na środowisko biorą udział: Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Krasnymstawie, Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Lublinie oraz Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie Zarząd Zlewni w Zamościu. Nie ma zgody władz gminy Żółkiewka, ale spółka nie chce się wycofać i ma zamiar się odwoływać.

- Cały czas wpływają do nas protesty od mieszkańców. JA DECYZJĘ WYDAM NEGATYWNĄ. Jeszcze bez państwa konsultacji, jak raport trafił do mnie na biurko, przeanalizowaliśmy go i budzi to wątpliwości. Ja muszę przestrzegać terminów, a zgodnie z ustawą RDOŚ ma 30 dni na wydanie opinii. Czekamy na opinie z trzech organów i wydajemy opinię negatywną. Czy jest sens się szarpać? Ja wiem, że wy możecie się odwołać, ale czy warto się tak szarpać? – zwrócił się do spółki Jacek Lis, wójt gminy Żółkiewka.

SPOTKANIE BYŁO BARDZO BURZLIWE, a przedstawiciele spółki do samego końca podtrzymywali zdanie, że mieszkańcy będą czuć jedynie zapach trawy oraz sami będą chętnie korzystać z powstałego nawozu, ale jak sami przyznali, nigdy nie widzieli na własne oczy miejsca inwestycji.

Mieszkańcy pożegnali inwestorów z zaleceniem powstrzymania się od budowy, zaznaczając przy tym, że nie mają zamiaru się poddawać i będą uparcie dążyć do obalenia ich zdaniem chorego pomysłu.

Wójt gminy czeka na wydanie opinii przez organy zewnętrzne i podtrzymuje stanowcze, negatywne zdanie na temat budowy kompostowni.

- Dalej czekamy, dlatego że RDOŚ wydłużył czas wydania opinii do 6 listopada. Polskie Wody i RDOŚ chciały uzupełnienia raportu od spółki. Tok formalno -prawny jeszcze trwa. Jeżeli nie mam jeszcze opinii z tych instytucji, nie mam możliwości wydania opinii środowiskowej. Tak jak mówiłem, moja decyzja będzie negatywna. Od mojej decyzji jednak spółka może się odwoływać. To jest taka przepychanka i droczenie się. Natomiast mieszkańcy cały czas działają, bo w dalszym ciągu wytykają nieprawidłowości i błędy jeżeli chodzi o firmę. Gdyby były negatywne opinie od wszystkich instytucji i ode mnie, to myślę, że raczej by się już nie odwoływali - dodaje Jacek Lis, wójt gminy Żółkiewka.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ojciec kontra system: 10 lat walki o ukochaną córkę
REPORTAŻ

Ojciec kontra system: 10 lat walki o ukochaną córkę

Czasami rozwód to nie tylko rozstanie się dwóch osób. Często w tle pojawiają się spory, konflikty, a także walka. O majątek, winę, a w najgorszych przypadkach: o dziecko. A jeśli jest walka pomiędzy rodzicami, to ono jest najbardziej pokrzywdzone

Otwarcie mostu

"Doszło do haniebnego obrażenia katolików". Podczas otwarcia mostu jedno przemówienie wywołało burzę

Wyczekiwany w Białej Podlaskiej most na Krznie już otwarty. Ale to nie ogromna inwestycja budzi teraz emocje, tylko słowa Kamila Haidara wypowiedziane podczas piątkowej uroczystości. - Święty Kuncewicz wsławił się jedynie mordowaniem prawosławnych - stwierdził syn zmarłego w ubiegłym roku lekarza i posła.

Mateusz Stolarski podpisał nowy kontrakt z Motorem Lublin

Mateusz Stolarski podpisał nowy kontrakt. „Będziemy pracować, aby Motor pędził dalej”

Motor Lublin przygotował dla swoich kibiców prezent na święta. Już w sobotę beniaminek PKO BP Ekstraklasy ogłosił, że trener Mateusz Stolarski podpisał nową umowę z klubem, która będzie obowiązywała do 30 czerwca 2027 roku, a może i dłużej. W kontrakcie znalazła się opcja przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.

Szedł złą stroną bez odblasków. Śmiertelne potrącenie w radzyńskim

Szedł złą stroną bez odblasków. Śmiertelne potrącenie w radzyńskim

W piątek wieczorem w Domaszewnicy Kolonia w powiecie radzyńskim zginął 44-letni mieszkaniec Łukowa. Mężczyznę potrącił samochód. Jego kierowca nie zdążył zareagować.

Impas w Puławach. Prognoza odrzucona, noworoczny budżet zdjęty z porządku

Impas w Puławach. Prognoza odrzucona, noworoczny budżet zdjęty z porządku

Miasto Puławy pozostaje bez uchwały budżetowej na rok 2025. Głosowanie na jej projektem będzie musiało zostać przesunięte na inny termin. To skutek odrzucenia wieloletniej prognozy finansowej z powodu brakującego jednego głosu w wyniku nieobecności radnej koalicji.

Dwa uniwersytety, jeden cel. Rozwój medycyny dzięki sztucznej inteligencji

Dwa uniwersytety, jeden cel. Rozwój medycyny dzięki sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja, biologia molekularna i symulacje w badaniach medycznych. Uniwersytet Medyczny w Lublinie rozpoczął współpracę z Uniwersytetem Warszawskim.

Dawna huta szkła nadal żywa w pamięci lubartowian. Pokazali archiwalne zdjęcia

Dawna huta szkła nadal żywa w pamięci lubartowian. Pokazali archiwalne zdjęcia

W tym tygodniu otwarta została wystawa poświęcona historii jednego z pierwszych, większych zakładów przemysłowych w Lubartowie - huty szkła. Zdjęcia, archiwalne materiały prasowe i wspomnienia hutników zebrał lubartowianin, Paweł Talma, który sam pochodzi z wielopokoleniowej, hutniczej rodziny.

Świąteczny klimat dotarł na Stare Miasto. Trwa świąteczny jarmark
ZDJĘCIA
galeria

Świąteczny klimat dotarł na Stare Miasto. Trwa świąteczny jarmark

Tradycyjne potrawy, miody, wina, a także piękne rękodzieło - w sercu Starego Miasta trwa świąteczny jarmark.

Na zdjęciu część towaru znalezionego w mieszkaniu podejrzanego oraz policyjny pies, który pomógł w jego wykryciu

Drobny błąd młodego rowerzysty ściągnął na niego duże kłopoty

Gdy policjanci zauważyli 22-latka, nie spodziewali się, że ta historia zakończy się w ten sposób. Mundurowi mieli zamiar ukarać go mandatem za rozmawianie przez komórkę w trakcie jazdy rowerem. Szybko okazało się, że na swoim koncie ma poważniejsze przewinienia. Grozi mu więzienie.

Fluo Party
foto
galeria

Fluo Party

Fluo Party w klubie Helium, to jedna z waszych ulubionych imprez. Tej nocy wszyscy świecą jeszcze bardziej w rytm największych muzycznych hitów ostatnich lat. Zobaczcie naszą fotogalerię i przekonajcie się dlaczego Fluo Party cieszy się popularnością.

Michał Stachyra zaprasza na trzecią już wigilię dla wszystkich samotnych, ubogich, wykluczonych, bezdomnych, bez wyjątków

Samotni i wykluczeni mile widziani na dworcu. We wtorek wigilia na PKS

Mimo niepewności związanej z wyprowadzką fundacji KZMRZ z ul. Centralnej w Puławach, trzecia już "Wigilia dla samotnych" odbędzie się - ale już nie w Tasiemcu tylko w dawnej poczekalni autobusowej przy ul. Lubelskiej. Wstęp wolny.

Koziołki opanowują Lublin! Powstał nowy szlak koziołkowy
ZDJĘCIA
galeria

Koziołki opanowują Lublin! Powstał nowy szlak koziołkowy

Wiktoria, Kryspin i Felicja - to pierwsze trzy koziołki, które w sposób łatwy i przystępny będą opowiadać lubelskie legendy. To kolejna realizacja budżetu obywatelskiego.

CJ Williams wydaje się być tym obcokrajowcem, którego w Starcie byłoby najłatwiej zastąpić

Czy Start Lublin powinien wydać olbrzymie pieniądze na szóstego obcokrajowca?

Czwartkowy mecz z Dzikami Warszawa bardzo mocno zabolał kibiców Startu Lublin. Oglądanie tak nieporadnej drużyny było dla nich dużym rozczarowaniem i zaskoczeniem. Przecież do tego spotkania „czerwono-czarni” przystępowali będąc w trakcie serii 4 zwycięstw z rzędu. Tymczasem w stolicy  miejscowe Dziki, zdziesiątkowane kontuzjami i chorobami, dały lublinianom lekcję koszykówki.

Ksiądz zbiera narty, by je oddać uboższym

Ksiądz zbiera narty, by je oddać uboższym

Narty carvingowe, szczególnie dziecięce, snowboardy, kijki i buty, używane, ale w dobrym stanie - zbiera ks. Jan Byrt z parafii luterańskiej w Szczyrku. Ofiarowuje je za darmo tym, których nie stać na zakup, a chcą jeździć. Jak powiedział, pierwsze pary już zostały rozdane.

Paweł Tetelewski zaliczył już debiut na ławce trenerskiej MKS FunFloor Lublin

Nowy trener MKS FunFloor poznaje zespół, lublinianki przegrały sparing z Piotrcovią

Paweł Tetelewski już spotkał się ze swoimi podopiecznymi, a po jednym dniu wspólnych treningów rozegrał sparing z Piotrcovią Piotrków Trybunalski

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium