Przygotowywane są już nowe tablice i pieczątki, a tymczasem Józefów nad Wisłą jeszcze przez rok może poczekać na prawa miejskie
– W Zespole ds. Ustrojowych w MSWiA poinformowano nas, że jest projekt decyzji o przesunięciu o rok przyznania nam praw miejskich – mówi Grzegorz Kapica, wójt Józefowa. – Jest to sytuacja kuriozalna, ale spokojnie czekamy na decyzję, która ma być wydana 19 grudnia – dodaje.
Rada Ministrów 24 lipca tego roku postanowiła, że od 1 stycznia 2018 roku Józefów nad Wisłą ponownie zostanie miastem. Byłby jednym z najmniejszych organizmów miejskich w Polsce, liczącym zaledwie nieco ponad 930 mieszkańców.
Nie wszystkim jednak podobała się zmiana statusu Józefowa. Zwolennicy wsi twierdzili, że podczas procesu konsultacji społecznych doszło do uchybień.
– Dlatego 23 sierpnia wystąpiliśmy ze społeczną inicjatywą rozpisania referendum w sprawie ponownej zamiany Józefowa z miasta w wieś. Mimo że zebraliśmy 588 podpisów, to wójt odrzucił wniosek. Stwierdził, że tylko 19 z tych podpisów zebraliśmy prawidłowo. 20 listopada zaczęliśmy starania o rozpoczęcie procedury rozpisania referendum o wygaszenie mandatu wójta i Rady Gminy. Mamy czas do 7 stycznia, aby zebrać wymaganą liczbę podpisów – mówi Andrzej Twarowski, pełnomocnik referendalny.
W sprawę zaangażowała się m.in. posłanka Platformy Obywatelskiej Joanna Mucha, która spotkała się z mieszkańcami gminy w ramach Klubu Obywatelskiego. Po spotkaniu wysłała do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji pismo, do którego dołączyła kserokopię podpisów w sprawie zwołania referendum.
– Ministerstwo pisemnie poinformowało nas, że potrzebuje więcej czasu na zapoznanie się z tą sprawą – mówi Sławomir Jawor, dyrektor biura poselskiego Joanny Muchy. – Nieoficjalnie uzyskaliśmy informację, że MSWiA podejmie kroki w kierunku utrzymania aktualnego statusu Józefowa jeszcze przez rok i będzie wnioskowało o zwołanie referendum.
– Nic nie wiem o wniosku ministerstwa. Jeżeli pojawi się prawidłowo sporządzony wniosek referendalny, wówczas referendum zostanie rozpisane – dodaje wójt.
– Gmina jest tak rozpalona konfliktem z wójtem, że nie będzie problemu z zebraniem wymaganych 1670 podpisów – dodaje Twarowski. – Nie boję się też o frekwencję w każdym z 6 gminnych okręgów wyborczych.
Tymczasem gmina zamówiła już nowe tablice na budynki oraz pieczęcie urzędowe. Jeżeli MSWiA wyda decyzję o odroczeniu praw miejskich dla Józefowa, wówczas trafią one do magazynu.