Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
45–latka z gminy Karczmiska odpowie za znęcanie się nad psem. We wtorek po południu przywiozła swojego czworonoga w okolicę ulicy Fabrycznej w Poniatowej. Tam przywiązała go do drzewa i odjechała.
Całe zdarzenie zauważył przechodzień Powiadomił policję. Poinformował mundurowych, że wcześniej na parkingu przy ul. Fabrycznej w Poniatowej zaparkowała auto kobieta. Wyprowadziła z samochodu psa, przywiązała go na smyczy do drzewa na skraju lasu i odjechała. Pies zdołał się uwolnić i uciec. Świadek zapamiętał numery rejestracyjne samochodu, którym przyjechała właścicielka czworonoga.
Policjanci ustalili, że to 45 – latka z gminy Karczmiska. Kiedy mundurowi odwiedzili ją w domu, przyznała się do porzucenia psa. Wyjaśniła, że był on dla niej ciężarem. Kobieta usłyszała zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Grozi za to do 2 lat więzienia.
