Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Zdjęcie ilustracyjne
(fot. Archiwum)
Dziś rozpoczyna się trzydniowy próbny egzamin ósmoklasisty. To dla młodzieży, żegnającej się już z nauką w szkołach podstawowych, czas wyjątkowy. Nie tylko dlatego, że będą mieli okazję do sprawdzenia swojej wiedzy,ale także dlatego, że po pięciu miesiącach zasiądą wreszcie w szkolnych ławkach.
W tym roku egzamin ósmoklasisty będzie znacznie różnił się od poprzednich. Ponieważ ze względu na zdalne nauczanie nie udało się zrealizować całości materiału, pytania mają być znacznie łatwiejsze. Wymagania egzaminacyjne uczniowie znali dotychczas tylko teoretycznie, wiedząc np. że w trakcie egzaminu z języka polskiego pisać będą do wyboru: opowiadanie lub rozprawkę, a na matematyce zmniejszony zostanie zakres elementów statystyki opisowej. Teraz będą mogli sprawdzić, jak poradzą sobie z takimi zadaniami w praktyce, bo próbne arkusze stworzono właśnie w oparciu i nowe wymagania.
– Nie boję się. Egzaminy próbne piszemy w szkole już od wielu miesięcy. Jedyna różnica jest taka, że robiliśmy to zdalnie, a teraz napiszemy egzamin w szkole – mówi ósmoklasista z jednej ze szkół na lubelskim Czechowie. – Ciekawy jestem wyników, bo teraz się okaże, kto wcześniej pisał testy sam, a kto ściągał.
Stacjonarne przystąpienie do próby nie jest jednak obowiązkowe.
– Nie wszyscy rodzice potwierdzili stacjonarny udział dzieci, dlatego do ostatniej chwili nie wiemy, ile osób przyjdzie – przyznaje Tomasz Dunaj, wicedyrektor Szkoły Podstawowej nr 6 im. Romualda Traugutta w Lublinie. – Udział w próbie jest dobrowolny, ale będziemy prosili uczniów, którzy zostaną w domach o to, by testy wypełnili i nam odesłali.
Wszystko dlatego, że podstawowym zadaniem próbnych egzaminów jest pokazanie uczniom, jaki materiał muszą jeszcze powtórzyć. Prawdziwy egzamin odbędzie się w dniach 25-27 maja, ale nie we wszystkich szkołach podstawowych.
– W tym roku nie mamy ósmej klasy – mówi Beata Teter, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 19 im. Józefa Czechowicza, która przed reformą oświaty funkcjonowała jako gimnazjum. – Taki egzamin przeprowadzimy dopiero za rok.
Zarówno próbny, jak i właściwy egzamin ósmoklasisty, przebiegać będzie w reżimie sanitarnym.
– Wszystko odbędzie się w oparciu o wytyczne Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej – podkreśla Dunaj. – Uczniowie wchodzić będą u nas trzema wejściami. Zachowywać będą odstęp, a dłonie dezynfekować będą musieli, zarówno wchodząc do szkoły, jak i do poszczególnych sal egzaminacyjnych.
