Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Zdrowie

22 grudnia 2021 r.
6:37

Pacjentka testowana do skutku skręcała się z bólu. "Jak szpital może na to pozwalać?"

(fot. Maciej Kaczanowski/archiwum)

– Mama dosłownie skręcała się z bólu, wymiotowała, ale musiała czekać prawie dobę na przyjęcie na oddział – oburza się córka pacjentki szpitala Jana Bożego w Lublinie. Jego dyrektor tłumaczy, że konieczny był test na koronawirusa, tym bardziej, że 62-latka nie jest zaszczepiona

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

– W poniedziałek nad ranem mama obudziła się z ogromnym bólem brzucha. Początkowo myśleliśmy, że to może żołądek albo może coś ginekologicznego. Wezwaliśmy karetkę, bo ból był nie do zniesienia. Już w karetce miała wykonany test na koronawirusa. Wynik był negatywny. Kolejny test miała przy przyjęciu do szpitala w Świdniku, który także wykluczył wirusa – opowiada pani Magdalena, córka pacjentki.

Test po raz trzeci

Po USG wykonanym w świdnickim szpitalu okazało się, że 62-latka ma problem urologiczny. – Badanie wykazało powiększony kielich nerkowy z powodu kamieni. W Świdniku nie ma jednak możliwości specjalistycznego leczenia takich pacjentów, więc mama poprosiła o skierowanie na oddział urologiczny. Po wypisie ze Świdnika, jeszcze tego samego dnia po południu, pojechaliśmy do szpitala Jana Bożego w Lublinie – tłumaczy córka pacjentki. Na izbie przyjęć okazało się, że przed przyjęciem na oddział konieczny jest test na koronawirusa.

– Tłumaczyłam lekarzowi, że mama była już dwukrotnie testowana na koronawirusa, a wyniki były negatywne. Nic to jednak nie dało. Lekarz powiedział, że szpital musi jeszcze zrobić własny test, bo mama nie jest zaszczepiona – irytuje się pani Magdalena. Tłumaczy, że jej mama obawiała się szczepień ze względu na zapalenie mięśnia sercowego, które kiedyś przeszła i wiek. – Dla szpitala nie ma znaczenia, że pacjentka cierpi, wymiotuje i dosłownie skręca się z bólu. Jak szpital może na to pozwalać? Wymaz pobrano mamie dopiero we wtorek rano, noc spędziła na izbie przyjęć. Na wynik testu czekała kilka godzin, więc na oddział została przyjęta już po południu – nie kryje zdenerwowania córka pacjentki.

Testy muszą być

– W naszym szpitalu od dłuższego czasu obowiązuje procedura wykonywania testów metodą PCR pacjentom przed przyjęciem na oddział. Dzięki niej mieliśmy do tej pory stosunkowo mało ognisk SARS-CoV-2 w porównaniu do innych szpitali. Przestrzegamy jej szczególnie restrykcyjnie w przypadku osób, które nie są zaszczepione przeciwko COVID-19. A ta pacjentka szczepień nie miała – tłumaczy Tadeusz Duszyński, dyrektor szpitala Jana Bożego w Lublinie. Dyrektor dodaje, że dwa testy, które wykonano jej wcześniej były antygenowe.

– Niestety, ich wyniki często nie są do końca wiarygodne. Dlatego musieliśmy potwierdzić to testem PCR – zaznacza dyr. Duszyński. Wyjaśnia: – Wymazy do testów pobierane są jednak do pewnej godziny, ze względu na ograniczony czas pracy laboratorium. Pacjentka trafiła do nas już po tym czasie, dlatego wymaz został pobrany dopiero następnego dnia rano.

Dyrektor szpitala zapewnia, że na izbie przyjęć pacjentka było pod stałą opieką lekarską. – Ze względu na odczuwalne bóle, dostawała stosowne leki w formie kroplówki. Miała także konsultację urologiczną – zaznacza Duszyński.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Ulica jak "pole bitwy". Na Ceglanej będzie nie tylko asfalt

Wcześniej ulica Twarda, teraz Ceglana. Urzędnicy szukają wykonawcy tej długo wyczekiwanej przez mieszkańców przebudowy drogi.

Sax night
Foto
galeria

Sax night

Imprezy w najpopularniejszym lubelskim Klubie 30 to destylat zabawy. Kto był ten wie, a kto nie był, niech żałuje. Imprezy odbywają się często na dwóch, a nawet na trzech parkietach, a każdy z inną muzyką. Ten stylistyczny eklektyzm sprawia, że co weekend klub przeżywa prawdziwe oblężenie. Specjalnie dla Was przygotowaliśmy fotogalerię z weekendowych szaleństw w popularnej Trzydziestce, z której dowiecie się, jak się bawi Lublin.

W decydującym meczu półfinału play-off Bogdanka LUK Lublin pokonała Jastrzębski Węgiel 3:2 i zagra w finale

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin co najmniej ze srebrnym medalem, ograła Jastrzębski Węgiel

W trzecim decydującym spotkaniu półfinałowym play-off Bogdanka LUK Lublin po zaciętym boju pokonała mistrza Polski Jastrzębski Węgiel 3:2 i po raz pierwszy w historii zagra o medale mistrzostw Polski, i to od razu o złote

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

Druga taka niedziela w kwietniu. Można zrobić zakupy na majówkę

W niedzielę 27 kwietnia sklepy będą otwarte. To druga i zarazem ostatnia niedziela handlowa w kwietniu, tuż przed długim weekendem majowym.

Zabiegi ablacji z użyciem nowej techniki

To zaburzenie rytmu serca dotyczy miliona Polaków. W Lublinie leczą to nową techniką

Lubelscy lekarze przeprowadzili zabieg ablacji migotania przedsionków nową techniką varipulse. Dokonał tego jako jeden z pierwszych w Polsce zespół z Uniwersyteckiego Centrum Kardiologii i Kardiochirurgii USK Nr 4 pod kierownictwem dr hab. Andrzeja Głowniaka.

Motor chce się zrewanżować Cracovii za porażkę z jesieni

Bez goli i bez klarownych sytuacji. Motor Lublin - Cracovia (relacja na żywo)

Zapraszamy na relację na żywo z meczu Motor Lublin - Cracovia. Początek spotkania o godz. 17.30.

Ogłoszenie wyroku

25 lat za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Do sądu wpłynęły apelacje

Sąd skazał w styczniu Karola M. na 25 lat więzienia za zabójstwo komorniczki z Łukowa. Strony złożyły apelacje.

Ubiegłoroczna aukcja Pride of Poland

"To jest poniżej hipokryzji". Sprawa janowskiej stadniny w Sejmie

- To jest poniżej hipokryzji, co pan rozpowiada - tak w Sejmie wicemarszałkini Dorota Niedziela (KO) odniosła się do wypowiedzi polityków PiS dotyczących sytuacji w państwowych stadninach koni. Poseł Kazimierz Choma (PiS) dopytywał co zrobi resort rolnictwa, by „powstrzymać upadek hodowli koni”.

Arkadiusz Maj zdobył w sobotę trzy gole

Avia rozbiła w Krakowie rezerwy Wisły

Patryk Małecki w sobotę zagrał przeciwko Wiśle II, ale bohaterem spotkania Avii w Krakowie był zdecydowanie Arkadiusz Maj. Napastnik zespołu ze Świdnika w tym sezonie nie imponował skutecznością. Przed spotkaniem z rezerwami „Białej Gwiazdy” miał na koncie tylko dwa gole. Po wizycie w „Grodzie Kraka” ma ich już pięć, a żółto-niebiescy łatwo pokonali rywali 4:1.

Fryderyk Janaszek zapewnia, że jego zespół do końca sezonu będzie walczyć o miejsce w barażach

Górnik Łęczna spróbuje podtrzymać dobrą passę w Opolu

Górnik Łęczna w niedzielę powalczy o szóstą wygraną z rzędu. Tym razem zielono-czarni zagrają na wyjeździe z Odrą Opole, która w tym tygodniu „odczarowała” swój nowy stadion. Zawody rozpoczną się o godz. 12.

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Przymrozki wracają na Lubelszczyznę

Po słonecznym dniu czeka nas chłodna noc. Nie jest to dobra informacja dla rolników i ogrodników.

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach
Zapowiedź

Multimedialne widowisko o polskich bohaterach

Miejski Ośrodek Kultury w Świdniku we współpracy z Instytutem Adama Mickiewicza w Warszawie serdecznie zapraszają mieszkańców na niezwykłe widowisko "Iskry Niepodległej", które odbędzie się w dniach 6–8 maja 2025 roku na Placu Konstytucji 3 Maja. Wydarzenie wpisuje się w tegoroczne obchody Święta Narodowego Trzeciego Maja.

Zdjęcie ilustracyjne

Wyszedł drzwiami, wrócił oknem, a pieniądze zniknęły

Bialscy policjanci zatrzymali 29-letniego mieszkańca Białej Podlaskiej, podejrzanego o włamanie do mieszkania swojego znajomego. Mężczyzna, który początkowo uczestniczył w spotkaniu towarzyskim, po kłótni z gospodarzem opuścił mieszkanie, by chwilę później powrócić – tym razem wchodząc przez okno.

Padwa zmierzy się z niewygodnym rywalem

Padwa Zamość w niedzielę podejmie Nielbę Wągrowiec

W spotkaniu 23. kolejki KPR Padwa Zamość zagra z Nielbą Wągrowiec. Początek niedzielnego meczu o godzinie 17.

Zdjęcie ilustracyjne
ZDJĘCIA

66-latka z gminy Jabłoń padła ofiarą internetowych oszustów. Napisała do niej "znajoma"

Kobieta, działając pod wpływem emocji i uśpionej czujności, uwierzyła w fałszywą wiadomość o rzekomej wygranej w konkursie znanej sieci handlowej. Poniżej publikujemy zapis jej rozmowy z oszustami.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium