W meczu piątej kolejki KPR Padwa Zamość zagra na wyjeździe z MKS Olimpią MEDEX Piekary Śląskie. Sobotnie starcie rozpocznie się o godzinie 19.
Po ostatniej wygranej z Grot Blachy Pruszyński Anilaną Łódź 37:22 drużyna prowadzona przez Zbigniewa Markuszewskiego awansowała na czwarte miejsce w tabeli.
W dorobku ma trzy zwycięstwa, w tym jedno po serii rzutów karnych oraz porażkę. Na koncie znajduje się osiem punktów. To tylko o jeden mniej od trzeciego w klasyfikacji Juranda Ciechanów i drugiej Sandra Spa Pogoni Szczecin oraz o trzy od prowadzącej w klasyfikacji Handball Stali Mielec.
MKS Olimpia MEDEX Piekary Śląskie to obecnie dziewiąta ekipa rozgrywek. Podopieczni Mariusza Kempysa mają na koncie dwie wygrane i tyle samo porażek. Na inaugurację pokonali po serii rzutów karnych Grot Blachy Pruszyński Anilanę Łódź 6:5. W regulaminowym czasie był remis 22:22. W drugiej serii, po raz pierwszy w sezonie, zaliczyli stratę punktów – przegrali na wyjeździe z Jurandem Ciechanów (27:34).
Następnie doznali drugiej porażki, u siebie ze Stalą Gorzów Wielkopolski 28:37. W minionej kolejce zwyciężyli w spotkaniu wyjazdowym KPR Fit Dieta Żukowo 36:25. Najwięcej bramek dla Olimpii zdobył Patryk Miłek (12). Do bramki trafił również doskonale znany w regionie Sebastian Zapora. Bramkarz swego czasu był graczem Azotów Puławy. Golkiper dwukrotnie posłał piłkę do bramki rywali.
Zamościanie pojadą do Piekar podbudowani kolejną wygraną. – Jedziemy po trzy punkty. Od samego początku sezonu gramy dobrze, choć niektóre mecze były obciążone błędami w obronie i nieskutecznością w ataku, co wpłynęło na nasze wyniki. Musimy powtórzyć dobre elementy w obronie i ataku. Uważam, że ten mecz powinniśmy wygrać – zapowiada trener Padwy, Zbigniew Markuszewski.
Mają wolny weekend
AZS AWF Biała Podlaska nie wybiegnie na boisko w ramach piątej kolejki. Drużyna Marcina Stefańca otrzymała wolne. Wyjazdowe spotkanie z beniaminkiem I ligi centralnej E.LINK Gwardią Koszalin zostało bowiem przełożona na 29 października.