Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwsi ozdrowieńcy opuścili dziś oddział zakaźny chełmskiego szpitala wojewódzkiego. Para, która przed kilkunastoma dniami pozytywnie przeszła test na koronowirusa, miała łagodne objawy.
– Wypisaliśmy ich. Są w dobrej kondycji – mówi Lech Litwin, dyrektor medyczny szpitala w Chełmie. – Pod naszą opieką na oddziale zakaźnym przebywa aktualnie 33 pacjentów. – Z tej liczby, u 28 z nich testy na obecność koronawirusa wypadły pozytywnie. Są izolowani, przebywają sami w salach chorych. Ich stan zdrowia jest na bieżąco monitorowany. Póki co, u żadnego spośród hospitalizowanych w Chełmie pacjentów nie stwierdzono chorób współistniejących bezpośrednio zagrażających życiu.
W środę 1 kwietnia, wykryto na terenie Chełma kolejny, piąty już, przypadek zakażenia. Potwierdziły to służby epidemiologiczne. Zakażeni mieli kontakt z osobami mieszkającymi, bądź pracującymi w Białopolu z kręgu tamtejszej parafii, której proboszcz był pierwszym potwierdzonym przypadkiem koronawirusa w powiecie chełmskim.
