Policja uczula kierowców na złe warunki na trasach. Tylko w powiecie parczewskim, w piątek, doszło do trzech groźnych zdarzeń.
– Pierwsze zdarzenie miało miejsce przed godziną 8 w miejscowości Rudno droga wojewódzka W813. Z ustaleń mundurowych wynika, że kierująca pojazdem marki Volkswagen Lupo 19–letnia mieszkanka gminy Wohyń na prostym odcinku drogi nie dostosowała prędkości do panujących warunków na drodze i zjechała do przydrożnego rowu – podaje policja.
Kobieta została zabrana do szpitala. Policja podała, że była trzeźwa.
Do kolejnych zdarzeń doszło na drodze wojewódzkiej W 815 w miejscowości Przewłoka. 37-latka kierująca oplem zafirą na oblodzonej jezdni zjechała do rowu, a następnie dachowała. – Kierująca była trzeźwa i podróżowała sama. Doznała jedynie ogólnych potłuczeń. Zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu i sprawczynię kolizji ukarano mandatem karnym – informują mundurowi.
100 metrów dalej kierującemu audi 54-letni mieszkańcowi Parczewa nie udało się wyhamować na zakręcie . Auto obróciło się wokół własnej osi, a następnie uderzyło w jadące w przeciwnym kierunku renault.
– Kierująca renault 26- letnia mieszkanka gminy Siemień w wyniku zdarzenia została zepchnięta na pobocze drogi. Na szczęście nikt nie odniósł obrażeń. Kierujący samochodami byli trzeźwi i podróżowali sami. Sprawca kolizji za spowodowanie zagrożenia w ruchu został ukarany mandatem karnym. Zatrzymano dowody rejestracyjne obu pojazdów – podaje policja.