"NURD" - tak nazywa się akcja prowadzona dziś od rana przez lubelską drogówkę. Sypia się więc mandaty.
– Prowadzimy działania skierowane na poprawę bezpieczeństwa pieszych. Policjanci sekcji Ruchu Drogowego skupiają się dziś na wykroczeniach kierowców przeciwko pieszym, jak też wykroczeniom popełnianych przez samych pieszych – mówi kom. Kamil Gołębiowski z Komendy Miejskiej Policji.
Co to oznacza w praktyce? Radiowozy można najczęściej spotkać przy skrzyżowaniach i przejściach dla pieszych.
Dziś rano łatwo było dostać mandat np. na ul. 3 Maja. Tu policjanci wlepiają mandaty tym, którzy przechodzą na czerwonym na ul. Żołnierzy Niepodległej (uliczka ma częściowo ograniczony ruch ze względu na prace drogowe prowadzone przy Stacji Krwiodawstwa). Nasz fotoreporter widział też radiowóz drogówki stojący na chodniku przy al. Smorawińskiego naprzeciwko Decatlonu.
Wejście na pasy na czerwonym świetle kosztuje obecnie 200 zł.
Jeszcze więcej, bo 300 zł, może nas kosztować przechodzenie przez przejście z telefonem w ręce.