Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

II LIGA

26 grudnia 2022 r.
17:02

Paweł Tomczyk (Motor Lublin): To nie jest maksimum możliwości tego zespołu

(fot. Motor Lublin)

 Rozmowa z Pawłem Tomczykiem, prezesem Motoru Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
  • Wydaje się, że trener Goncalo Feio wyciągnął z obecnej drużyny „maksa”. Czy w zimie można się spodziewać wielu zmian kadrowych, a przede wszystkim transferów do klubu?

– Nie uważam, że to jest maksimum możliwości naszego zespołu, nadal mamy rezerwy. Jeżeli zawodnicy pracują systemowo, otrzymują jasno sprecyzowane zasady funkcjonowania na boisku, to drużyna się rozwija i zawodnikom łatwiej jest wejść na wyższy poziom. Chciałbym podkreślić zasługi zawodników, bo byli skazywani na porażkę, a udowodnili, że są wartościowymi ludźmi i sportowcami. Kiedy dostali odpowiednie wytyczne i wsparcie, to diametralnie zmienili swój styl gry. Wiem, że jako sportowcy są ambitni i zawsze chcą osiągnąć sukces. Mając odpowiedniego trenera, przewodnika i wsparcie w innych działach klubu pokazali, że zasługują na to, żeby tu być i budować klub. Większość z nich chce nadal grać w Motorze. Nie zmienia to jednak faktu, że dopływ świeżej krwi i rywalizacja na pozycjach, które w naszej ocenie wymagają wzmocnienia są nieodzowne i bardzo ważne dla dalszego rozwoju drużyny. Trzeba jednak pamiętać, że okres zimowy nie jest łatwy do pozyskiwania zawodników. My mamy swój plan i się go trzymamy. Myślę, że kilka wzmocnień na pewno będzie, w granicach trzech, czterech zawodników powinno do nas dołączyć. Kiedy? To trudno powiedzieć. Negocjacje trwają długo, a my jednak jesteśmy klubem z drugiej ligi, czyli nie pierwszym wyborem dla wielu piłkarzy. Dzięki pracy, którą wykonaliśmy już teraz zawodnicy dostrzegają, że warto grać w Motorze, można się tutaj rozwijać, a dodatkowo żyć w pięknym mieście i rywalizować na stadionie, który ma szansę zostać w pełni zapełniony kibicami. Baza ciągle się rozwija, dzięki czemu warunki do treningu także się poprawiają, co jest możliwe dzięki zaangażowaniu oraz inwestycjom właściciela Motoru, pana Zbigniewa Jakubasa.

  • Do tej pory jedynym piłkarzem, który pożegnał się z Motorem jest Leszek Jagodziński. Już wcześniej wielkiego pola manewru w przypadku młodzieżowców nie było. Czy w takim razie właśnie młodzieżowiec, który będzie w stanie wskoczyć do pierwszego składu to priorytet Motoru na zimowe okienko?

– Ja i trener Goncalo wyznajemy bardzo podobną filozofię – lubimy rozwijać młodych zawodników i na nich stawiać. Pracujemy w oparciu o tworzone przez nas profile zawodników. Bardzo precyzyjnie mamy określone jakich zawodników poszukujemy do budowy efektywnego zespołu. Będziemy się starali sprowadzić takich młodzieżowców, którzy wzmocnią rywalizację i będą w stanie wejść do składu. Od początku naszego pobytu w klubie sukcesywnie zapraszamy na treningi również najlepszych młodych zawodników z naszej akademii, a oni bardzo dobrze się adaptują i rozwijają. Jestem przekonany, że w przyszłości będziemy mieli z nich pożytek a oni radość i dumę, że występują w swoim macierzystym klubie. Jako klub lubelski chcielibyśmy, żeby tych wychowanków było w drużynie jak najwięcej. Doskonałym przykładem jest Mikołaj Kosior, który wywalczył sobie miejsce w składzie i był jedną z kluczowych postaci w Motorze, z czego ja i trener Waldemar Fiuta, który odkrył Mikołaja oraz wiele innych osób z lubelskiego środowiska piłkarskiego bardzo się cieszy.

  • Właśnie, czy w przypadku Mikołaja pojawiły się już jakieś propozycje z innych klubów?

– Bezpośrednio do mnie żadna oferta nie trafiła. Wiem jednak, że Mikołaj wzbudza zainteresowanie i to jest naturalne. Zawodnik wie jednak, że może osiągnąć najwięcej, jak będzie się harmonijnie rozwijał, a Motor w obecnej chwili jest w stanie mu to zagwarantować.

  • Innym z piłkarzy Motoru, który na pewno znajduje się na radarze klubów z wyższych lig jest Filip Wójcik. Czy jest szansa, że ten zawodnik zostanie w klubie na dłużej?

– Mamy grupę piłkarzy, którzy udowodnili swoją przydatność dla zespołu i jest w niej właśnie Filip. W jego przypadku również nie miałem żadnych, konkretnych zapytań. Filip chce zostać w Motorze i dalej się rozwijać, a jego umowa jest ważna jeszcze przez 1,5 roku. Na pewno nie odejdzie teraz, a myślę, że ma szansę iść do przodu razem z klubem i pomagać w rozwoju w kolejnych sezonach. Filip jest zadowolony z faktu, w którą stronę obecnie zmierzamy.

  • Czy pojawi się w Motorze nowy napastnik? To chyba pytanie, które słyszycie najczęściej w kontekście transferów…

– Pozycja napastnika jest zawsze bardzo istotna i budzi wiele emocji. Taki zawodnik odpowiada za strzelanie bramek, ale w naszym modelu gry nie zawsze tak musi być – skrzydłowi również odgrywają ogromną rolę. Z jednej strony rozglądamy się za napastnikiem, ale z drugiej patrzymy także na rozwój naszych piłkarzy: Ezany Kahsaya czy Jakuba Szuty. Czekamy na powrót Michała Żebrakowskiego. Mamy nadzieję, że jak najszybciej dołączy do treningów i będzie miał okazję zaprezentować swoje możliwości.

  • Skoro o Michale mowa, to czy wszyscy kontuzjowani zawodnicy będą do dyspozycji trenera już na początek przygotowań?

– Staramy się, żeby tak było. Mamy jeszcze około dwóch tygodni do 7 stycznia, kiedy to wznowimy treningi. Wszyscy gracze w wolnym czasie pracują, żeby wrócić do zajęć. Na ten moment trudno jednak określić w stu procentach komu się uda. Robimy wszystko, co możliwe aby tak się stało i komplet zawodników był do dyspozycji trenera od pierwszego dnia treningów. Na dzień dzisiejszy mogę potwierdzić, że Maks Cichocki będzie mógł z nami trenować, ale w przypadku Michała Żebrakowskiego i Kamila Rozmusa sytuacja nie jest jeszcze pewna. Ich stan zdrowia się poprawia, jednak trudno powiedzieć czy będą gotowi już na 7 stycznia.

  • Czy zapadła już decyzja odnośnie zawodników wypożyczonych na jesieni do innych klubów? Czy ktoś z nich może wrócić do drużyny już w zimie?

– Wszystko zależy od tego, jakie ruchy transferowe uda nam się zrealizować w zimowym okienku.

  • Jak wygląda sytuacja Kacpra Wełniaka, który był testowany przy okazji sparingu z Legią Warszawa?

– Mogę tylko powiedzieć, że temat jest rozwojowy.

  • A czy ktoś może w zimie opuścić jeszcze zespół?

– To jest zawsze możliwe. Tego jednak zawodnicy dowiadują się w pierwszej kolejności od trenera, później ja rozmawiam z nimi oraz agentami – taki mamy system pracy i to nie jest do negocjacji.

e-Wydanie
Czytaj więcej o:

Pozostałe informacje

Arcybiskup Tadeusz WOJDA SAC, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski
Urodził się 29 I 1957 r. w Kowali na Kielecczyźnie. Święcenia kapłańskie przyjął 8 V 1983 r. Jest doktorem teologii. W latach 1990-2017 pracował w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. W latach 2017-2021 był arcybiskupem metropolitą białostockim, a od 2 III 2021 r. jest metropolitą gdańskim. 14 III 2024 r. został wybrany przez 397. Zebranie Plenarne KEP Przewodniczącym Konferencji Episkopatu Polski.

Gdyby więcej było braterskiej miłości, może nie trzeba byłoby bronić wiary

 Wierzący w Chrystusa chętniej reagują na ataki i prześladowania ze strony świata, niż proponują coś pozytywnego w życiu wiary - powiedział przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Tadeusz Wojda.

Sprawca wypadku poszukiwany przez policję. Zdjęcie pochodzi od świadków zdarzenia

Policja poszukuje pirata na hulajnodze. Potrącił w Lublinie 13-latkę i zwiał

Pędził na hulajnodze elektrycznej z prędkością 50-60 kilometrów na godzinę, potrącił 13-letnią dziewczynkę i uciekł z miejsca wypadku. Szuka go policja. Może poznajecie sprawcę.

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec.  Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Korona Łaszczów zdobyła teren Gromu Różaniec. Wyniki zamojskiej klasy okręgowej

Nie ma już niepokonanych zespołów na swoim boisku w „najciekawszej lidze świata”. W Wielką Sobotę Grom Różaniec po bardzo zaciętym meczu musiał uznać wyższość Korony Łaszczów

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Poszedł po świąteczną szynkę, a wytropił przestępcę

Kryminalny z puławskiej komendy, w czasie wolnym od służby, podczas przedświątecznych zakupów zauważył poszukiwanego do odbycia kary puławianina. Poszukiwany 19-latek Wielkanoc spędza za kratami

Po zwycięstwie nad Spartą Rejowiec Fabryczny Włodawianka Włodawa zajęła fotel lidera

Włodawianka nowym liderem chełmskiej okręgówki

W 18. kolejce Bug Hanna zremisował z Unią Rejowiec 1:1, a Włodawianka Włodawa pokonała Spartę Rejowiec Fabryczny 1:0. Cenne zwycięstwo odniósł Ruch Izbica, dla którego cztery bramki zdobył kapitan Michał Gałka. Hat-trick Jakuba Brzeskiego dla Astry Leśniowice. Brat Siennica Nadolna lepszy od rezerw Chełmianki.

Papież Franciszek

Orędzie wielkanocne

Papież Franciszek w orędziu wielkanocnym zaapelował o nadzieję, że pokój jest możliwy. Niech światło pokoju promieniuje na całą Ziemię Świętą i na cały świat - wezwał w orędziu, odczytanym w jego obecności przez mistrza ceremonii z balkonu bazylki Św. Piotra. Papież prosił o sprawiedliwy i trwały pokój dla Ukrainy.

Piłkarki Górnika bez problemów wygrały w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna na piątkę w Olsztynie

GKS Górnik Łęczna w dobrych humorach spędzi święta. Podopieczne trenera Artura Bożyka szybko otworzyły wynik meczu ze Stomilankami, a ostatecznie pokonały rywalki aż 5:1.

Mateusz Stolarski przyznał, że w Łodzi jego drużyna miała sporo szczęścia

Mateusz Stolarski (Motor Lublin): Byliśmy do bólu skuteczni, ale oczekujemy od siebie więcej

Motor sprawił w sobotę niespodziankę i pokonał na wyjeździe Widzew Łódź 2:1. Dzięki temu zrewanżował się gospodarzom za porażkę z jesieni (3:4). Jak spotkanie oceniają trenerzy obu zespołów?

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie
Aktualizacja

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się normalnie

Ruch pociągów na stacji kolejowej Lublin odbywa się w niedzielę normalnie. Z powodu sobotniej awarii urządzeń sterowania ruchem przez ponad sześć godzin nie było możliwości przejazdu. Z utrudnieniami musieli liczyć się pasażerowie jadący m.in. do Warszawy, Wrocławia, Rzeszowa.

Piłkarze Traweny Trawniki zajmują ósme miejsce w tabeli lubelskiej klasy okręgowej

Sokół zremisował z Traweną, wyniki lubelskiej okręgówki

Sokół Konopnica zremisował u siebie z Traweną Trawniki i nie poprawił swojej sytuacji w ligowej tabeli. Gospodarze prowadzili, ale tylko przez pięć minut.

Kujawiak Stanin sprawił niespodziankę - po raz pierwszy w historii pokonał Unię Żabików na jej boisku

Historyczna wygrana Kujawiaka Stanin, wyniki bialskiej klasy okręgowej

Walczący o utrzymanie zespół ze Stanina zaskoczył wszystkich i wygrał na wyjeździe z Unią Żabików 1:0. Wysoka wygrana lidera Lutni Piszczac z rezerwami Orląt Radzyń Podlaski.

Wielkanoc na starych zdjęciach
Historia
galeria

Wielkanoc na starych zdjęciach

Wielkanoc to najstarsze i najważniejsze święto dla Chrześcijan, które kończy okres Wielkiego Postu, z którym związane są liczne tradycje i zwyczaje. Niektóre z nich jak: malowanie pisanek, święcenie pokarmów, wody i ognia, śmigus dyngus przetrwały do dziś. Tradycje wielkanocne w Polsce wywodzą się jeszcze z czasów słowiańskich i Jarych Godów.

Lublinianka wygrała ważny mecz w Zamościu, a Tomasovia zostawiła wszystkie punkty w Krasnymstawie

Lublinianka lepsza od Hetmana, Start odwrócił losy meczu, a Granit już bezpieczny

Cała „świąteczna” kolejka została rozegrana w sobotę. Lublinianka wygrała w Zamościu z Hetmanem 2:0 i nadal traci do lidera z Kraśnika tylko trzy punkty. Niespodziewanej porażki doznała Tomasovia, która prowadziła już w Krasnymstawie 2:0. Granit Bychawa zgarnął za to pełną pulę w Lublinie i wskoczył aż na dziesiąte miejsce w tabeli.

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie
Magazyn

Pisanki, dynguśniki i kolędowanie, czyli jak wyglądała Wielkanoc na Lubelszczyźnie

Wielkanoc na Lubelszczyźnie to nie tylko święto religijne, ale też czas pełen barwnych obrzędów.

Procesja rezurekcyjna

Uroczystość Zmartwychwstania Pańskiego najważniejszym świętem w Kościele katolickim

Wielkanoc to najważniejsza i najstarsza uroczystość w Kościele katolickim. Kościół świętuje tego dnia Zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa, czyli Jego przejście od śmierci do życia. Prawda ta jest fundamentem i istotą wiary chrześcijańskiej.

BETCLIC II LIGA
26. KOLEJKA

Wyniki:

Świt Szczecin - Wisła Puławy 2-4
Polonia Bytom - Skra Częstochowa 5-3
GKS Jastrzębie - Wieczysta Kraków 0-1
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Chojniczanka Chojnice 1-1
Pogoń Grodzisk M. - Zagłębie Sosnowiec 3-2
Olimpia Elbląg - Olimpia Grudziądz 1-1
Hutnik Kraków - Rekord Bielsko-Biała 1-1
KKS Kalisz - Resovia 0-2
ŁKS II Łódź - Zagłębie II Lubin 0-3

Tabela:

1. Pogoń G.M 26 64 54-21
2. Polonia B. 26 58 53-24
3. Wieczysta 26 57 56-18
4. Chojniczanka 26 47 34-21
5. Zagłębie S. 26 39 41-40
6. Hutnik 26 37 34-46
7. Świt 26 36 43-45
8. Kalisz 26 35 26-30
9. Podbeskidzie 26 34 30-31
10. Resovia 26 33 37-41
11. ŁKS II 26 31 31-41
12. Olimpia G. 26 30 33-37
13. Rekord 26 28 37-44
14. Wisła 26 27 34-52
15. Jastrzębie 26 26 28-30
16. Zagłębie II 26 25 40-44
17. Skra 26 18 25-48
18. Olimpia E. 26 18 23-46

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!