W piątek absolwenci pielęgniarstwa i położnictwa Uniwersytetu Medycznego w Lublinie zakończyli studia uroczystością "czepkowania"
- Jesteście już w gronie szczególnie społecznie ważnych zawodów. To wymaga permanentnego kształcenia się i posiadania niezwykłej postawy, że mamy służyć naszym pacjentom i innym ludziom. – mówił prof. dr hab. n. med. Wojciech Załuska, rektor Uniwersytetu Medycznego w Lublinie
Wśród 174 absolwentów przeważały kobiety, jednak znalazło się kliku mężczyzn. - Brałem udział w projekcie unijnym związanym z położnictwem, zacząłem o tym czytać. Stwierdziłem, że chcę pomagać kobietom, chcę im jakoś towarzyszyć w przechodzeniu przez macierzyństwo – mówi Sebastian, tegoroczny absolwent I stopnia studiów kierunku Położnictwo Uniwersytetu Medycznego
Podsekretarz stanu w Ministerstwie Zdrowia Piotr Bromber zaznacza, że kierunek pielęgniarski jest coraz częściej pierwszym wybórem przyszłych studentów, a nie drugim czy trzecim dopiero kierunkach ściśle medycznych.
- Zastanawiałem się trochę nad ratownictwem, natomiast mama jest pielęgniarką anestezjologiczną i to mnie skłoniło do wyboru. Chciałbym od września podjąć pracę, jak tylko uzyskam prawo wykonywania zawodu i od razu rozpocząć studia magisterskie. Od zawsze chciałem pracować z ludźmi i im pomagać, interesowałem się również pierwszą pomocą i ratownictwem. Wybrałem jednak pielęgniarstwo, bo jest szerszy wybór specjalności i chciałbym właśnie być pielęgniarzem anestezjologicznym. Ta specjalizacja jest dość obszerna, ale i bardzo ciekawa - mówi Jakub, absolwent I stopnia kierunku Pielęgniarstwo Uniwersytetu Medycznego
Wszyscy, którzy ukończyli studia na tych kierunkach, aby podjąć pracę muszą uzyskać wpis do rejestru pielęgniarek oraz prawo do wykonywania zawodu stwierdzone przez Okręgową Radę Pielęgniarek i Położnych.