Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

SUPERLIGA KOBIET

20 września 2022 r.
12:24

Piotr Dropek (MKS Funfloor Lublin): Przyjemny ból głowy

<br />

(fot. Piotr Michalski)

Rozmowa z Piotrem Dropkiem, drugim trenerem MKS FunFloor Lublin

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Galiczanka Lwów pokazała się w Lublinie jako silny przeciwnik. Jak oceni pan tę historyczną dla MKS FunFloor rywalizację?

- Rywalki pokazały juz w trakcie meczu z Młynami Stoisław Koszalin, że są w stanie dobrze grać i pokonywać silnych przeciwników. One grają w nowym środowisku i w nowej lidze, więc naturalne jest, że chcą się pokazać w każdym spotkaniu. Galiczanka jest młodym, wybieganym i bardzo ambitnym zespołem. Musieliśmy naprawdę mocno pracować, aby osiągnąć zwycięstwo.

Czy po dwóch pierwszych spotkaniach MKS FunFloor w tym sezonie można już wyciągnąć jakieś wnioski?

- Piłka ręczna to gra błędów i my wciąż popełniamy ich jeszcze trochę, zwłaszcza w obronie. Z meczu na mecz jest jednak z tym coraz lepiej. Na pewno musimy pracować nad skutecznością, bo w trakcie spotkania z Galiczanką po raz kolejny zmarnowaliśmy dwa rzuty karne. Musimy pracować nad koncentracją przy rzutach w sytuacjach sam na sam z bramkarkami rywalek.

W waszym zespole zaczęły się już powroty po kontuzjach. To pewnie cieszy sztab szkoleniowy?

- Oczywiście. W meczu z Galiczanką wróciła do składu Oktawia Płomińska, która nawet zdążyła zdobyć piękną bramkę. To dobrze, bo ostatnio mieliśmy na skrzydłach tylko Julię Pietras i Katarzynę Portasińską, a to nam mocno ograniczało ruchy kadrowe.

Zajmuje się pan m.in. szkoleniem bramkarek. Sytuacja, w której ma pan trzy równorzędne zawodniczki na tej pozycji to komfort czy problem?

- Komfort, bo można być spokojnym, ze jak jednej nie idzie, to są kolejne bramkarki, które mogą grać na podobnym poziomie. Mamy ból głowy, żeby stworzyć sytuację dogodną dla naszych bramkarek. Każda musi otrzymać odpowiednią liczbę minut. Uważam jednak ten ból głowy za bardzo przyjemny.

Jaki jest klucz doboru bramkarek na poszczególne spotkania? W meczu z Eurobud JKS Jarosław świetnie zagrała Karolina Sarnecka, a z Galiczanką wchodziła już tylko na rzuty karne.

- W tej sytuacji chcieliśmy dać pograć Weronice Gawlik, bo z Eurobud zagrała średnio. Udało się, bo z Galiczanką spisała się już bardzo dobrze. Weronika dobrze weszła w mecz, co jest bardzo ważne dla każdego zawodnika. To ją napędziło na całe 60 minut. Trzeba się cieszyć, że bramkarki tak mobilizują siebie nawzajem do lepszego grania.

W porównaniu z rywalizacją z Eurobudem graliście też znacznie więcej skrzydłami...

- Zwracaliśmy uwagę na ten element już w trakcie meczu z Eurobudem. W środę udało nam się już grać wszystkimi pozycjami, co jest dla nas bardzo istotne.

W czwartek gracie z KPR Gminy Kobierzyce. Co można poprawić w waszej grze przed tym spotkaniem?

- Wszystkiego po trochu. W naszej grze pojawiają się jeszcze błędy zarówno w obronie, jak i w ataku. Czasu na pracę jest sporo, więc jestem spokojny. Na pewno rywalizacja z KPR Gminy Kobierzyce będzie dla nas trudna, bo ten przeciwnik sprawił nam sporo problemów już w poprzednim sezonie. Mamy im coś do udowodnienia i wierzę, że ten mecz rozstrzygniemy na swoją korzyść.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Bogdanka LUK Lublin lepsza od JSW Jastrzębskiego Węgla

Niespodzianka: Bogdanka LUK Lublin lepsza od mistrza Polski Jastrzębskiego Węgla

W pierwszym meczu półfinałowy play-off o mistrzostwo Polski Bogdanka LUK Lublin sensacyjnie pokonała JSW Jastrzębski Węgiel 3:1. MVP wybrany został przyjmujący gości Wilfredo Leon

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy
nawałnice

Burze w Lubelskiem. Strażacy interweniowali dzisiaj 375 razy

To pracowity dzień dla wszystkich strażaków z zachodniej Lubelszczyzny. Wiatr uszkodził blisko 50 dachów, zrywał gałęzie i przewracał drzewa - także na samochody. Najwięcej szkód burze wyrządziły w powiecie puławskim, opolskim i kraśnickim.

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Prędkość i wyprzedzanie na zakazie. Jazda wysokopunktowana

Aż 24 punkty karne i to za jednym razem zdobył 59-latek, który wczoraj jeździł po drogach gminy Kurów - bez zwracania uwagi na przepisy. Było szybko i niebezpiecznie. Mieszkaniec gminy Bychawa wyczerpał limit błędów.

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja
zdjęcia
galeria

Miasta Lubelszczyzny jak z horroru - tak widzi je sztuczna inteligencja

Współczesna technologia pozwala na coraz więcej, a jej graficzne możliwości rosną z każdą kolejną wersją popularnych modeli językowych. Korzystając z dostępu do GPT postanowiliśmy sprawdzić, jak komputer widzi miasta Lubelszczyzny, gdyby miały je symbolizować postaci wyjęte z horrorów.

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Silne burze przetaczają się przez Lubelszczyznę. To będzie niespokojna noc

Od Puław po Roztocze - zachodnia i południowa część Lubelszczyzny znalazła się w zasięgu silnych komórek burzowych. Front przyniósł silny wiatr, intensywne opady deszczu i wyładowania atmosferyczne. Mieszkańcy województwa już w południe otrzymali ostrzeżenia w ramach alertu RCB. Prognozy się sprawdziły.

Rzeźba ukrzyżowanego Chrystusa należy do najstarszych w Lublinie. Pochodzi z początków XVII wieku
historia

Lubelski kościół kryje skarby historii. Rzeźba Chrystusa sprzed 405 lat

Gdy powstawała, na polskim tronie zasiadał Władysław IV Waza, nasz kraj rozpoczynał boje z Imperium Osmańskim, a w Lublinie szalała epidemia dżumy. Figura Chrystusa z kościoła pw. św. Mikołaja ma już 405 lat. Jej autor pozostaje nieznany.

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Lęk przed złodziejami popchnął go do najgorszego

Mieszkaniec powiatu zamojskiego stracił ponad 100 tysięcy złotych. A wszystko przez lęk o swoje oszczędności oraz zbyt duże zaufanie okazane niewłaściwym osobom. Ten błąd słono go kosztował.

Miejsce w którym ma powstać do 2026 roku Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne

W Chełmie ruszyła budowa centrum dla najbardziej potrzebujących

Przy ulicy Browarnej w Chełmie ruszyła inwestycja, która ma realnie zmienić życie osób z niepełnosprawnościami. Powstające Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne to nie tylko budynek – to obietnica godnych warunków życia, wsparcia i bezpieczeństwa.

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami
na sygnale

Groził kobiecie, że "odstrzeli jej głowę". Agresor już za kratkami

Pijany 60-latek z gminy Puławy w tym tygodniu wszczął awanturę, w trakcie której próbował zmusić swoją partnerkę do zameldowania go w jej mieszkaniu. Groził jej śmiercią. Wcześniej szarpał i popychał. Przerażona zadzwoniła po pomoc.

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?
ZDJĘCIA
galeria

Wystawa 100 lat żużla już otwarta. Co można zobaczyć?

Tego wydarzenia nie może przegapić żaden, prawdziwy kibic czarnego sportu. Od czwartku w Lublinie można podziwiać wystawę „100 lat sportu żużlowego”.

Tegoroczny festiwal muzyczny organizowany przez stowarzyszenie Dwa Brzegi ma nawiązywać do historii księżnej Izabeli Czartoryskiej

Środki na puławskie imprezy podzielone. Kto dostał najwięcej?

Koncerty, pikniki, festiwale. Szesnaście wydarzeń kulturalnych otrzyma w tym roku finansowe wsparcie ze strony puławskiego Ratusza. Suma dotacji wyniosła 350 tys. zł. Jedna trzecia tej sumy trafi zasili imprezę z okazji 280. rocznicy urodzin Izabeli Czartoryskiej.

Tablica to część szerszego projektu poświęconego upamiętnianiu ofiar niemieckich okupantów w czasie II wojny światowej, współorganizowanego przez Urząd Marszałkowski w Lublinie

W Lubartowie pamiętają o żydowskich ofiarach wojny

Lubartów dołączył do miast, które znalazły miejsce na pamiątkową tablicę ufundowaną przez samorząd wojewódzki dla żydowskich ofiar niemieckiej akcji Reinhardt. Tablica zawisła na ścianie galerii Powiatowego Młodzieżowego Domu Kultury przy ul. Słowackiego.

Tak się skończyła ucieczka młodego kierowcy przed policją

Promile we krwi, a samochód w stawie. Tak się skończyła ucieczka 19-latka

Był pijany i wiedział o tym. Dlatego gdy policjanci chcieli go zatrzymać, zaczął uciekać. To się skończyło nieciekawie dla młodego, 19-letniego kierowcy.

Artur Bożyk świetnie wprowadził się do zespołu z Łęcznej

Artur Bożyk: Do Olsztyna jedziemy po komplet punktów

Rozmowa z Arturem Bożykiem, trenerem piłkarek Górnika Łęczna

46-letni mężczyzna został zatrzymany, a decyzją sądu również aresztowany tymczasowo

Święta spędzi za kratkami. Bo krzywdził żonę i córki

Nie będzie świąt w rodzinnej atmosferze. 46-letni mężczyzna spędzi je w więzieniu. Został właśnie tymczasowo aresztowany za znęcanie się psychiczne i fizyczne nad swoimi najbliższymi.

ORLEN SUPERLIGA KOBIET
22. KOLEJKA

Wyniki:

GRUPA MISTRZOWSKA - 
Zagłębie Lubin - KPR Gminy Kobierzyce 32:26
MKS Gniezno - PGE MKS FunFloor Lublin 31:31 (k. 3:4)
Start Elbląg - MKS Piotrcovia 32:30
GRUPA SPADKOWA - 
Energa Szczypiorno Kalisz - Ruch Chorzów 29:27
Młyny Stoisław Koszalin - Sośnica Gliwice 24:24 (k. 3:4)

Tabela:

1. Zagłębie Lubin 22 63 677-447
2. MKS Funfloor Lublin 22 56 673-545
3. KPR Kobierzyce 22 48 634-565
4. Start Elbląg 22 36 613-651
5. MKS Gniezno 22 30 626-628
6. MKS Piotrcovia 22 29 597-598
7. GRUPA SPADKOWA
8. Ruch 22 23 584-642
9. Sośnica 22 18 528-616
10. Kalisz 22 14 565-689
11. Młyny Stoisław Koszalin 22 13 535-651

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!