Ślub roku

Zdjęcie dodane przez nas jest zdjęciem zrobionym dzień po naszych zaręczynach. Sam moment zaręczyn był niezwykle magiczny. Wymarzony - wyczekany dzień; wakacje, plaża zachód słonca. Zaręczyny były tak wspaniałe, jak nasze poznanie, gdy zobaczyłam go wśród tłumu oraz gdy nasze spojrzenia się spotkały. Zaręczyny były w zasadzie formalnoścą, on wiedział, że chce, że to ten moment, a ja wiedziałam, że powiem TAK. I powiedziałam. Ślub. Chielibyśmy wziąć ślub jak najszybciej, bo już w 2020r. Marzy nam się ślub kościelny i wesele, ale ja jestem studentką drugiego roku. On jest świeżo po studiach. Chcielibyśmy, aby ta chwila była magiczna - biała suknia, garnitur, kwiaty i cudowne zdjęcia, na których uwiecznimy naszą miłość. Miłość, która jest dla nas wsparciem, cierpliwością, zaufaniem i wspólnymi marzeniami.

Jesteśmy dowodem tego, iż miłość przychodzi kiedy najmniej się tego spodziewasz. Znamy się od 8 lat, lecz nasze drogi dopiero się skrzyżowały 14 miesięcy temu. Widocznie los chciał, że potrzeba nam było tych 8 lat. Po 5 miesiącach Adam się oświadczył i oboje ustaliliśmy ślub na 2020 rok. On 31 lat, ona 27 lat. Każde po jakiś życiowych rewolucjach i przejściach. Dopiero teraz, każde z nas odnalazło miłość, spokój i wsparcie w tej drugiej osobie. Co by się nie działo wiemy, że mamy siebie i możemy na siebie liczyć.

Połączył Nas portal randkowy, jednak jak się później okazało :) dzielące nas ok. 1500 km nie stanowiły dla Nas przeszkody. Jesteśmy razem od dwóch lat i planujemy ślub 30.05.2020r. Łączy nas wiele pasji: basen, rower, motor, podróże. Jesteśmy raczej typem pary zwariowanej i szalonej z ogromnym poczuciem humoru oraz wielką miłością do zwierząt. Ostatnią najpiękniejszą wspólna decyzją była adopcja szczeniaka "Pixelka" ze schroniska z Otwocka. Bez względu na koleje losu to nie zawsze jest wesoło i kolorowo zawsze trzymamy się razem bez względu na sytuację. Teraz marzymy o cudownym weselu oraz gromadce dzieci, które wypełnią życiem nasz wspólny dom. 

Jesteśmy narzeczeństwem od czerwca 2019 roku. Poznaliśmy się podczas wesela, na którym w czasie zabawy oczepinowej złapaliśmy welon i krawat, dlatego też postanowiliśmy rozwinąć tę znajomość. Obecnie planujemy wesele na wrzesień 2020 roku. Uwielbiamy wspólne podróże a przede wszystkim piesze wędrówki górskie. Zachęcamy do głosowania :) 

Nasza historia zaczeła się 5 lat temu. Najpiękniejszy dzień w życiu przed nami. 16.05.2020r. powiemy sobie sakramentalne "TAK". Wszystkim dziękujemy za oddane na nas głosy :)

Niedojrzała miłość mówi: kocham cię ponieważ cię potrzebuję. Dojrzała mówi: potrzebuję cię, ponieważ cię kocham." Erich Fromm

Przytoczony powyżej cytat idealnie wpasowuje się do naszego związku. Poznaliśmy się w sierpniu 2016 roku pisząc na portalu społecznościowym. Na początku żadne z nas nie myślało że przerodzi się w dojrzałą miłość. Moja narzeczona potrzebowała nie aby wyleczyć się z poprzedniego związku ja zaś trzymałem dystans aby również nie zostać zranionym. Po pierwszym spotkaniu chcieliśmy poznawać się więcej i więcej. Wtedy też zaczeła rozwijać się ta dojrzała miłość o której mowa w cytacie. W sylwestra 2018 ona powiedziała tak a jabyłem najszczęśliwszym facetem na ziemi!!! Nie zastanawiająć się długo postanowiliśmy, że ślub weźmiemy 13.06.2020 i mimo że to nie piątek mamy nadzieję że 13 już nigdy nie będzie nam się kojarzył z dniem pechowym :)

Tworzymy zgraną parę od 4 lat. Uwielbiamy podróże i zwiedzanie pięknych miejsc naszej ojczyzny. Jesteśmy ludźmi otwartymi szanującym tolerancję i uczciwość. kochamy dzieci.

Organizujemy ślub 14.11.2020. Znamy się zaledwie rok, ale jesteśmy ze sobą bardzo szczęśliwi. Mamy wielką nadzieję na wygraną, a wtedy obiecujemy, że będzie to ŚLUB ROKU z największą pompą.

Był rok 2017, kiedy poszliśmy na pierwsząrandkę. Już wtedy wiedzieliśmy, że to jest "TO", miłość od pierwszego wejrzenia. Czym sobie zasłużyliśmy na taki dar? Któż to wie. Wimy na to, że mineły trzy lata, a my kochamy się mocniej niż kiedykolwiek. Czasem w gazetach pojawiają się nagłówki "taka miłość się nie zdarza" ale nam się zdarzyła! Wybuchła jak supernowa i stworzyła coś zupełnie nowego. My jesteśmy inni i nasz świat też całkowicie się zmienił, odkąd spojrzeliśmy sobie nieśmiało w oczy pierwszy raz. miłość jest najpiękniejszym uczuciem jakie narodziło się w człowieku. Każdemy życzymy, by choć na chwilę przeżył to co my. Ślub będzie ukoronowaniem naszej miłości. Niektórzy mówią, że to tylko papier, ale dla nas to wydarzenieo wielkim znaczeniu symbolicznym. 

Przesłane zdjędie pochodzi z sesji zaręczynowej, której autorką jest nasza przyjaciółka Emilka Sorek

Poznaliśmy śię przypadkiem. Miłość od pierwszego wejrzenia. A co to? Zakochanie to rozumiem. Zabujanie na maxa, zatrtacenie poprzez buzujące hormony. Większę bądź mniejsze. Im bardzioej sobie mówimy, że to właśnie to, tym łatwiej budować później miłość. A na pewno łatwiej agatelizować problemy. Miłość? Rodzi się po czasie. Jak już to zabujanie przejdzie i zostajemy razem, zaczynamy widzieć jacy naprawdę jesteśmy. Przeżywamy problemy póxniej kryzys. To tamiłość się rodzi, umacnia nabiera rumieńców, sił. Potrafimy dbać o siebie biorąc pod uwagę drugą połówkę i licząc się z jej zdaniem, ale nie wyrzekająć sie siebie. Niektórzy mówią, że jak się o miłość nie dba codziennie to na końcu zostaje tylko przywiązanie. To od nas zależy czy ten związek bedzie istniał i miłóści.

Witamy. Nasz ślub odbedzie się 08.08.2020 w kościele w Bełżycach, a wesele w sali weselnej "Hera" w Godowie.

Cześć, nazywamy się Gabi i Michał i jesteśmy parą od 3 lat. Poznaliśmy się w szkole tańca, gdzie do dnia dzisiejszego wspólnie dzielimy pasję do tańców karaibskich. Od pół roku jesteśmy narzeczeństwem, natomiast ślub mamy zaplanowany na czerwiec 2020 roku. Dziękujemy za wszystkie oddane na nas głosy.

Czekaliśmy na siebie 30 lat i zupełnie niespodziewanie poznaliśmy się na portalu randkowym :). Po 3-ech miesiącach zaręczyliśmy się na naszych pierwszych wspólnych wakacjach nad polskim morzem! A teraz naszym wielkim wspólnym marzeniem jest wziąć ślub i spędzić ze sobą resztę życia! :)

Zdjęcie z wesela kolegi, przedstawia jedną z fgur tanecznej konkurencji. Konkurencji wygranej.

Michał i Basia. Ja jestem prawnikiem, a Basia pedagogiem i muzykiem – flecistką. Jesteśmy szczęśliwą parą już od 6 lat, a narzeczeństwem od 3. Już 18 lipca 2020 r. nadejdzie ten wytęskniony przez nas dzień zaślubin i wesela, na który czekamy od naprawdę długiego czasu. Znamy się jak przysłowiowe łyse konie - jesteśmy nie tylko parą, ale i najlepszymi przyjaciółmi. To co nas łączy to wspólne pasje i zainteresowania, głównie muzyka, sztuka i podróże. Oboje kochamy grać na naszych instrumentach, zwiedzać nowe miejsca w Polsce i za granicą, a także żywo dyskutować o obejrzanych filmach czy spektaklach teatralnych. Uwielbiamy tez chodzić na koncerty do filharmonii oraz odwiedzać galerie sztuki. A do tego wspólnie jeździmy na rowerze, tańczymy, chodzimy na basen i siłownię. Jesteśmy trochę „dziwną” parą, bo praktycznie w ogóle się nie kłócimy, chyba po prostu nie mamy o co ;-) Bardzo serdecznie dziękujemy za wszelkie oddane na nas głosy!

Poznaliśmy się 6 lat temu przez Facebook. Mamy 4-letniego synaka Bartosza. Mieszkamy już 4 lata razem. Bardzo się Kochamy. Oboje pracujemy. Cyprian kupier DPD, ja sprzedawczyni w sklepie spozywczym.  4 lipca 2020r. będzie "Nasz Dzień" (dzień urodzin Ani mamy).

Nasza historia pokazuje, iż miłość można znaleźć wszędzie, a ilośćkilometrów to tylko liczba. Poznaliśmy się przypadkiem 5 lat temu i od razu zaistrzyło. Dzieli nas 650 km i początki były ciężkie lecz gdy zamieszkaliśmy razem okazało się, że jesteśmy bratnimi duszami. Dwa gorące temperamenty, tworzymy mieszankę wybuchową. 4 lipca 2020 roku połączy dwa województwa w jedną rodzinę lubelszczyznę oraz wielkopolskę, przyjęcie weselne będzie ciekawą mieszanką.

Poznaliśmy się maja 13-go roku 2018, gdy Kamil szukał partnerki do tańca swego, gośćmi byliśmy na weselu Pawła  a na dowód tego właśnie to zdjęcie słitaśne. Teraz na swoje wesele czekamy i ślubne obrączki wybieramy, bo do maja 1-go roku 2020 już niewiele czasu, Drogi kolego. Dlatego o głosy prosimy, by szczęśliwe były nasze miny!

Najpiękniejszy dzień w życiu przed nami, ale już wiemy że będzie tak samo radosny i spontaniczny jak załączone zdjęcie.

"Zakochni i świadomi, że ich miłość to nie wiatr, mają zaszczyt zawiadomić, że chcą razem iść przez świat" 5.09.2020r.

Mimo że znamy się niespełna 1,5 roku, postanowiliśmy wspólnie iść przez resztę życia. NIe jest to kwestia przypadku. Tylko nasza świadoma decyzja.

Nasz wielki dzień zaplanowaliśmy na 19 września 2020r.

Cześć tu Sławomir, a w mych ramionach Magdalena!

Poznaliśmy się 6 lat temu, od 3 lat jesteśmy parą. Zaczęliśmy sie spotykać 8 lipca 2016 roku, zaręczyliśmy się 8 lutego 2019r, ślub planujemy na 8 sierpnia 2020. Zdecydowaliśmy się na tą datę, ponieważ 8 jest dla nas szczęśliwą liczbą. Towarzyszy nam w życiu od początku naszego związku, poza tym oboje urodziliśmy sie 8 dnia miesiąca. Liczba 8 oznacza znak nieskończoności i wierzymy, ze właśnie taka będzie nasza miłość - bez końca :)

Szczęśliwą parą jesteśmy od 4 lat (to była miłość od pierwszego wejrzenia), a od prawie 3 lat jesteśmy rodzicami naszego kochanego synka Stasia. Do pełni szczęścia brakuje nam tylko ślubu i wesela marzeń. Wygranie konkursu pozwoliłobynam na zrealizowanie tego planu, na który wszyscy czekamy łącznie ze Stasiem.

Tak naprawdę znamy się od podstawówki, ale parą jesteśmy od niespełna 4 lat. Robert brat mojej przyjaciółki zaprosił mnie na 3 wesela z rzędu, jako osobe towarzyszącą i od tego się zaczeło :) wspólny Sylewster, potem wakacje i już wiedzieliśmy, że zaistrzyło. Ja Ewelina z zawodu urzędnik, "wszędzie czułam spisek", byłam bardzo długo zdystansowana, ale cieprliwy Robert nie poddawał się walczył i starał sięo mnie (jak? zachowam to dla siebie :)) Tak, osiągnął swój cel, zaręczyliśmy się w sylwestra 2019r. Mieszkamy razem, "wychowujemy" dwa przygarnięte kotki. Jesteśmy aktywną parą, lubimy sport, chodzimy na basen, Robert na siłownię, ja jestem instruktorem jump fitness (trampoliny)i bunfee fitness. Interesuje nas film, taniec, motoryzacja i podróże.

Byłam przekonana, że robi mi zdjęcie.

Nasza przygoda zaczęła się jeszcze w liceum. Od niewinnych zaproszeń na wesela znajomych, ąz w koncu zaczeliśmy planować nasze. Mimo, że nie jesteśmy jeszcze rodziną; nazwisko dodatkowo nas zmotywowało do zmiany stanu cywilnego :)

"Połączyła nas muzyka, zamieszkała w nas. Nastroiła nasze serca, zatrzymała czas". Jesteśmy razem ponad trzy lata. Bedziemy ze sobą do końca świata!

Już tylko 88 dni do ślubu! Po 7 latach nasz wielki dzień zbliża sięwielkimi krokami. Milion spraw na głowie i jeszcze więcej do zrobienia, ogrom stresu bo dopiero zbieramy się za organizację :) i naprawdę wiele emocji 01.02.2020 to nasza data. Chemy mieć bajkowy slub... W końcu będziemy tam głównymi bohaterami. 

Bratnie dusze, ciągle odkrywające ile w drugiej osobie dobra a jednocześnie ucząc się kochać każdą "rysę na szkle". Na przekór otoczeniu, które kilkakrotnie zaplanowało im życie, idą spokojnie po Błogosławieństwo na dalsze, wtedy już wspólne dni. Patrząc w jednym kierunku nucą słowa ulubionej piosenki:

"Jesteś moimnajlepszym snem, Snem jaki przyszło mi teraz śnić, Snem na same pogodne dni..."

Cześć wszystkim! Parą jesteśmy od 5,5 roku, a narzeczeństwem od 30.12.2018r. Nasz ślub odbędzie się 26.09.2020r. Mamy nadzieję że pomożecie nam w zorganizowaniu wymarzonego dnia.

Halo, haloo ;)
Z tej strony Maciek i Karolina, czyli dietetyk i psycholog. Dwie szalone i na zabój zakochane w sobie duszyczki. Zaręczeni od 24 marca i dokładnie za osiem miesięcy, bo 5 lipca staną z nieukrywaną radością i szczęściem na ślubnym kobiercu 
Obydwoje jesteśmy ogromnymi pasjonatami sportu i zdrowego stylu życia. Karolina najczęściej realizuje ją zakładając buty do biegania i pokonując dystans maratoński. Maciek natomiast wyciskając z pasją sztangę na ławeczce, ćwicząc na siłowni ;)
Kochamy też razem gotować. Maciek to dietetyk, więc dba o odpowiedni dobór składników i kaloryczność, a przyrządzona potrawa jest nie tylko pyszna, ale i zdrowa.
W życiu przychodzą też trudniejsze momenty, jednak zawsze możemy na siebie liczyć. Karolina to świeżo upieczony psycholog, więc tym bardziej wie, jak sobie radzić z trudnymi emocjami.. 
Czasami jest też moment na rozruszanie szarych komórek. Znacie jakiś ciekawy sposób? My tak! Zawsze można zagrać partyjkę szachów. Maciek to pasjonat królewskiej gry, więc zainspirował swoją miłość do nauki i czasami lubią wspólnie pogłówkować. 
Uwielbiamy spędzać ze sobą wspólnie czas, odwiedzając ciekawe miejsca nie tylko na Lubelszczyźnie, ale i w całej Polsce. Uczestnictwo w różnych ciekawych wydarzeniach kulturalnych, aktywne spędzanie wolnego czasu pod najróżniejszymi postaciami, poczynając od jazdy na rowerze, a kończąc na jeździe na wrotkach i zwyczajnym wypadzie do kina to coś, co sprawia nam ogromną radość. 
To właśnie My.. Maciek i Karolina – kompozycja wyjątkowa i niepowtarzalna.

Cześć! Jesteśmy parą od 2 lat. Poznaliśmy się przez internet jak to na XXI w przystało. Marcin ma 30 lat, ja oczywiście jak to na kobietę przystało jestem młodsza. jesteśmy parą która mimo wszystko łamie stereotypy o typowym związku. Kto nas zna wie o co chodzi :). Mamy nadzieję że dzieki Wam nasz wielki dzień będzie jeszcze piękniejszy!

Za siedmioma górami, za siedmioma lasami... lat temu kilka, czy tego ona chciała czy nie, przyszłego męża poznała... Podczas kilkuletniej koleżeńskiej znajomości, ona pozytywnie odebrała jego okazywane uprzejmości. Po cichutku, ich wzajemne do siebie wzdychanie, przerodziło się w obustronną miłość nieoczekiwanie! Lata im przybywały, więc on postanowi oświadczyć się w sposób niebywały. Zabrał ją w góry, wysoko w chmury, wyznał jej ładnie, że kocha dosadnie, oczom jej piękny pierścionek ukazał, a ona innego wyjścia nie miała, bo również wielką miłością go obdarowała, więc rzekła, że żoną jego zostanie, choć z pewnością nie jest to proste zadanie.

Jak zwykle w związkach to bywa, tak jest i u nich, często świeci słońce, a czasem burza się zrywa, lecz przeciwnościom losu stawiają czoła, bo mają na punkcie pięknego wesela w  dniu 30.05.2020r. fioła! :)

Ten dzień dla Nas najważniejszym dniem w życiu, mamy nadzieję, że będzie dla Nas  jeszcze bardziej wyjątkowy dzięki Wam. My już wygraliśmy w życiu to co najważniejsze "Mamy Siebie". Może i tym razem los się do nas uśmiechnie. 

Nazywamy się Klaudia i Paweł. Parą jesteśmy od listopada 2014r., zaś narzeczeństwem od sierpnia 2017 r. Bardzo lubimy wspólnie podróżować - zarówno po Polsce, jaki i krajach zagranicznych. Nasz ślub odbedzie się w sierpniu 2020r.

Ślub roku??? Dla naszej rodziny, znajomych napewno. Dnia 13 czerwca 2020r.; po 13 latach związku, świadomi praw i obowiązków przysięgamy sobie miłość do końca życia. Para nie-idealna: ogień i woda. To co nas łączy to pasja do motocykli, "ślub roku" zalezy też od Was. Dziękujemy za każdy głos

Wyruszyliśmy we wspólną podróż 13 lat temu, trzymaliśmy się razem, płynąc przez wzburzone fale młodości, aby dobić wreszcie do ostatniego portu, przed wypłynięciem na bezkresny ocean w niesamowicie ekscytujący rejs, zwany małżeństwem.

Na zdjęciu siebie przedstawiamy, jak miłość do siebie w pełni wyrażąmy, wspólne spacery, uśmiechy, rozmowy, zaczynamy w życiu etap nowy, na codzień bardzo o siebie dbamy i dzięki temu się uzupełniamy. Nasze zdjęcie przesyłamy i serdecznie pozdrawiamy.

Romantyczne zaręczyny w zamkowej restauracji nad jeziorem Bled w Słowenii, tuż po wyczynowej wyprawie przez skalisty wąwóz - stąd podarta koszulka narzeczonego i rozwalony but narzeczonej. Zdąrzyliśmy przed samą burzą! Było to w sierpniu tego roku. Ślub będzie w kwietniu 2020r.