Wobec 23 osób policjanci skierują wnioski do sądu o ukaranie za brak maseczki w przestrzeni publicznej. To uczestnicy sobotniego marszu osób nie wierzących w pandemię koronawirusa, który odbył się w Lublinie.
Policjanci skierują wnioski do sądu, bo żadna z wylegitymowanych po zakończeniu marszu osób nie zgodziła się przyjąć mandat.
To jednak nie wszystko, bo inne osoby które wzięły udział w zgromadzeniu i nie zasłaniały twarzy będą identyfikowane przez policjantów i pociągane do odpowiedzialności.
– Przebieg marszu od początku do końca mamy zarejestrowany. Na podstawie nagrań będziemy identyfikować te osoby – zapowiada kom. Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.
Oprócz Lublina podobne marsze przeciwników używania maseczek odbyły się wczoraj w Tomaszowie Lubelskim i Zamościu. W obu tych przypadkach policjanci skierują do sądu 62 wnioski o ukaranie. Ponadto 26 osób zgodziło się przyjąć mandat w wysokości 500 zł.