W tym roku w Białej Podlaskiej ma powstać strefa płatnego parkowania. Pierwsze posiedzenie specjalnej komisji już się odbyło. Ale z planowanych na ten cel 400 tys. złotych zdjęto połowę środków na budowę skateparku. Tymczasem, radni Białej Samorządowej przypominają, że o potrzebie takiej strefy mówili już rok temu.
Władze miasta niedawno tłumaczyły, że opóźnienia wynikają z sytuacji epidemicznej.
– Przystąpiliśmy do konsultacji z miejskim konserwatorem zabytków, policją, specjalistami z zakresu organizacji ruchu oraz klubami radnych, do których będzie należała ewentualna decyzja co do faktu i zakresu utworzenia takiej strefy w drodze uchwały – mówił w grudniu prezydent Michał Litwiniuk (PO). Pierwotnie na ten cel w tegorocznym budżecie zapisano 400 tys. zł. Ale połowę tej kwoty zdjęto na inną inwestycję – budowę skateparku, którą zaproponował radny Marek Dzyr ze Zjednoczonej Prawicy. Na ten cel zabezpieczono pół miliona złotych.
– Rok temu złożyliśmy projekt strefy płatnego parkowania poparty podpisami 200 przedsiębiorców – przypomina radny Jan Jakubiec z Białej Samorządowej, który znalazł się w komisji opracowującej zasady takiej strefy w mieście. W połowie grudnia odbyło się pierwsze spotkanie komisji ds. strefy płatnego parkowania w centrum miasta. Ale jak przyznaje radny Jakubiec informację o spotkaniu przeoczył.
– W naszym projekcie wskazywaliśmy wstępne lokalizacje strefy, ale po opinii prawnej, że to nie powinna być inicjatywa radnych, wycofaliśmy projekt. Liczyliśmy jednak, że w trybie pilnym temat zostanie podjęty przez organ wykonawczy – nie ukrywa Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), przewodniczący rady miasta. Zwraca też uwagę, że część kwoty przeznaczonej na płatne parkowanie przeniesiono na budowę skateparku, dla którego nie wybrano jeszcze lokalizacji.
Wielu mieszkańców skarży się na brak miejsc parkingowych w centrum Białej Podlaskiej. Zdaniem Białej Samorządowej, płatne strefy rozwiązałyby ten problem.
Na grudniowym spotkaniu w Urzędzie Miasta ustalono już orientacyjne koszty urządzeń wraz z montażem i oprogramowaniem do takiej strefy.
– Dokonano też wstępnych analiz stref płatnego parkowania wdrożonych w sąsiednich miejscowościach, zaproponowano też stawki opłat za czas postoju – relacjonuje Gabriela Kuc–Stefaniuk, rzecznik magistratu.
Wiadomo też, że koncepcja strefy płatnego parkowania zostanie opracowana „na podstawie analizy istniejącej sytuacji parkingowej w centrum miasta”. – Zostaną przeprowadzone pomiary parkingowe m.in. badanie chłonności parkingowej czy szczytowej akumulacji i rotacji parkowania – zapowiadają urzędnicy. Na tej podstawie komisja określi m.in. lokalizację i liczbę parkomatów czy sposób dystrybucji biletów.