Poseł Przemysław Czarnek (PiS) ma pomysł na kampanię prezydencką w Białej Podlaskiej. – Tu trzeba podmienić Litwiniuków – stwierdził, przedstawiając kandydata PiS na prezydenta miasta. Jest nim Dariusz Litwiniuk, miejski radny, który na co dzień kieruje bialską filią Urzędu Marszałkowskiego.
O tym, że partia wystawi właśnie jego, mówiło się od kilku tygodni. Ale on sam tego jeszcze nie potwierdzał. Kropkę nad „i” postawił we wtorek poseł Przemysław Czarnek, szef lubelskich struktur PiS. – Macie przed sobą Darka, człowieka skromnego, ale z wizją rozwoju miasta, samorządowca z krwi i kości. On z pokorą podejdzie do mieszkańców i będzie wsłuchiwał się w ich głos–obwieścił Czarnek, który dostał misję z Nowogrodzkiej, by utrzymać władzę PiS w Lubelskiem.
Dlatego nie mógł ominąć konwencji w Białej Podlaskiej, mieście, w którym od 2018 roku rządzi też Litwiniuk, ale Michał. Tyle, że z Platformy Obywatelskiej. 5 lat temu pokonał w wyborach Dariusza Stefaniuka, obecnie posła PiS. – To kandydat, który nie będzie się promował za wszelką cenę, nie będzie cwaniakował, tylko będzie zasuwał dla Białej. Tu trzeba odzyskać władzę przez program podmiany Litwiniuków– skwitował Czarnek.
Radnego widzi też na tym stanowisku poseł Stefaniuk. – Obecnie miastem rządzi człowiek, który zajmuje się jazdą na rowerze, grą na gitarze, a teraz występuje jeszcze w teatrze amatorskim. Ale muszę przyznać, że został dobrze obsadzony w roli Papkina– podsumował parlamentarzysta z Białej Podlaskiej.
– Dzisiaj bialczanie potrzebują odpowiedniego prezydenta, nie pajaca, aktora, gitarzystę, tylko człowieka, który pochyli się nad problemami zwykłych ludzi, który nie będzie rozliczał urzędników za to, że nie lajkują odpowiednich postów na Facebooku– stwierdził Stefaniuk.
Kim jest Dariusz Litwiniuk?
49–letni Dariusz Litwiniuk od dwóch kadencji jest miejskim radnym. Teraz również szefem klubu. – Ludzie mnie pytają, dlaczego tak drogo obecnie żyje się w mieście. To podwyżki cen za wodę i ścieki obciążyły budżety rodzin. Ludzie dostają duże rachunki. Miasto żeruje na mieszkańcach– krytykuje kandydat PiS–u. W jego ocenie, potrzebna jest reorganizacja w miejskich spółkach.
– Dzisiaj zarządzanie polega na dramatycznym szukaniu przychodów i wybiera się drogę na skróty, sięga się po pieniądze podatników– zauważa i zapowiada, że jeśli wprowadzi się do najważniejszego gabinetu w ratuszu, podwyżek za wodę i ścieki nie będzie przez całą kadencję. Jego ambitne plany zakładają też wdrożenie bezpłatnej komunikacji dla wszystkich płacących podatki w mieście czy zbudowanie kolejnej miejskiej stacji paliw. Człowiek PiS–u stawia też na ekologię. – Przyspieszymy program wymiany „kopciuchów. Miasto zaczyna mieć problemy ze smogiem– dodaje Litwiniuk (PiS).
Zanim został kierownikiem filii Urzędu Marszałkowskiego, pracował m.in. w wydziale Głównego Inspektoratu i Transportu Drogowego w Białej Podlaskiej. Dostał posadę na stanowisku pomocniczym poza korpusem służby cywilnej. Nie brał udziału w rekrutacji. Obecnie zasiada jeszcze w radach społecznych bialskiego szpitala i pogotowia. Ma tytuł magistra filii AWF w Białej Podlaskiej. W ubiegłym roku został powołany na prezesa spółki SIM Południowe Podklasie, która ma budować tanie mieszkania w gminach. Na razie jednak, nigdzie budowy nie ruszyły.
Do wyścigu o to najważniejsze stanowisko w urzędzie miasta stanęli jeszcze: obecnie urzędujący prezydent Michał Litwiniuk (PO), radny niezależny Adam Chodziński oraz Bogusław Broniewicz (Biała Samorządowa), przewodniczący rady miasta.