Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Alarm
alarm24@dziennikwschodni.pl
691 770 010
30 minut intensywnych opadów wystarczyło, żeby całe podwórko zamieniło się w małą rzekę. Otrzymaliśmy zdjęcia i nagrania z miejscowości Popkowice Księże (pow. kraśnicki), gdzie woda dosłownie wdarła się na posesję.
- W ciągu 30 minut była taka zlewa. Odgarniamy wodę sami, na szczęście przestało już padać. Woda dochodziła do drzwi, ale je zabezpieczyliśmy. Ciężko powiedzieć, jak wygląda sytuacja (w okolicznych domach - dop. red.), ale u nas było raczej najgorzej - pisze Pani Weronika, która przesłała nam zdjęcia i nagrania.
Widać na nich, jak woda toruje sobie drogę po podwórku i zmienia się w małą rzekę.
Jak poinformował nas dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie, dzisiaj strażacy wyjeżdżali w sumie do ok. 60 interwencji w całym woj. lubelskim. Najwięcej, ok. 10, było w pow. łukowskim. To głównie powalone konary, zdarzyło się jednak także kilkanaście wyjazdów do wypompowywania wody z dolnych kondygnacji budynków.
Obecnie strażacy pracują najbardziej intensywnie w powiatach: biłgorajskim, hrubieszowskim, łukowskim, krasnostawskim, kraśnickim i lubartowskim.
