Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(fot. unsplash.com)
W niedzielę IMGW ostrzegał przed siarczystym mrozem tylko w dwóch powiatach. Teraz alert obowiązuje w całym województwie.
Nie dość, że rozszerzono granice występowania ostrzeżenia, to jeszcze wydłużono czas jego obowiązywania. Obecny alert związany z silnym mrozem obowiązuje do godziny 10 w środę (10 stycznia).
- Prognozuje się temperaturę minimalną miejscami od -22°C do -18°C w nocy z 08/09.01 oraz od -17°C do -14°C w nocy od 09/10.01. Temperatura maksymalna w dzień od -10°C do -7°C. Wiatr o średniej prędkości od 5 km/h do 15 km/h - brzmi komunikat Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Występowanie zjawiska oszacowano na 80 proc.
Pamiętajmy, że jest to prognozowana temperatura rzeczywista, a ta odczuwalna może być zupełnie inna. Według danych IMGW na godzinę 13, najniższą temperaturę w Polsce odnotowano w Kętrzynie. Termometry wskazały tam -16,8 stopni Celsjusza. Natomiast najniższą odczuwalną temperaturę o godzinie 13 odnotowano w Terespolu - słupki rtęci spadły na poziom -20 stopni Celsjusza. W innych regionach województwa temperatura wahała się pomiędzy -17 a -19 stopni.
Prognozy długoterminowe wskazują, że mroźna pogoda pozostanie z nami jeszcze przez najbliższe 2 tygodnie. Termometry mogą wskazywać temperaturę oscylującą w okolicach 0 stopni, jednak temperatura odczuwalna może być o wiele niższa.
