
Znalazł się mecenas "G” z billboardu, który wisi przy ul. Lubomelskiej w Lublinie.

Billboard przeciwko adwokatowi z Lublina. "Bo mnie oszukał"
– Adwokat rok temu wziął pieniądze, zobowiązał się do czegoś, nie wywiązał się z obietnicy i zniknął – wyjaśniał na naszych łamach lubelski przedsiębiorca, który zamówił plakat. – Mecenas jest nieuchwytny. A ja muszę ponosić kolejne koszty związane ze sprawą, którą miał się zająć. Teraz to już kilka tys. zł.
Autor billboardu uznał, że taki szokujący napis w centrum miasta to jedyny sposób na skontaktowanie się z nieuczciwym adwokatem. Nie mylił się. Mecenas skontaktował się z przedsiębiorcą.
Jak zareagował mecenas? O tym więcej w czwartek w papierowym wydaniu Dziennika Wschodniego.