Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji stwierdziła, że Telewizja Polska nie naruszyła ustawy radiofonii i telewizji - informuje magazyn "Press". Na antenie TVP Info obecny minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek wypowiadał się w kontrowersyjny sposób o osobach LGBT
Chodzi o słowa, które padły 13 czerwca tego roku w programie "Studio Polska": - Brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka czy jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy wreszcie z tą dyskusją - mówił wtedy Przemysław Czarnek.
"Press" podaje, że w ocenie KRRiT gość programu, "wypowiadając powyższą kwestię, odniósł się wyłącznie do nieuprawnionego wykorzystywania przez środowisko LGBT argumentów związanych z prawami człowieka oraz przekonaniu o posiadaniu praw do nabycia szczególnych przywilejów w społeczeństwie".
Rada otrzymała w tej sprawie skargi od indywidualnych osób, ale także od posłanki Koalicji Obywatelskiej Moniki Rosy i Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara. Chodziło o brak reakcji prowadzących na słowa obecnego ministra edukacji i nauki.
RPO otrzymał z kolei taką odpowiedź od Rady: "[Wypowiedź Przemysława Czarnka] miała miejsce po zaprezentowaniu przez niego zdjęcia z parady gejów w centrum Los Angeles, obok której kiedyś przejeżdżał, a celem wypowiedzi - jak stwierdził nadawca - nie było obrażanie kogokolwiek".