Szanse i zagrożenia związane z wydobyciem gazu łupkowego oraz rola Polski i Lublina w Partnerstwie Wschodnim. O tym m.in. rozmawiali podczas środowej debaty na wydziale politologii UMCS kandydaci do Sejmu.
W kontekście Partnerstwa Wschodniego pojawiły się m.in. kwestie naszych kontaktów z sąsiadami oraz dróg.
– Infrastruktura to nie wszystko, nie wierzcie, że jak będzie asfalt to wszystkie problemy znikną – podkreślił Hetman. Marszałek dodał, że Lublin ma duże szanse, żeby stać się centrum Partnerstwa Wschodniego m.in. poprzez działalność instytucji współpracujących z ONZ. – Polska powinna być liderem nowych członków UE oraz państw, które chcą do niej przystąpić. Lublin i Lwów już są centrami współpracy – dodała Mucha. – Budujmy dobre relacje z sąsiadami, ale nie zaglądajmy do ich ogródka – podkreślił Wojak.
Pojawiły się też odniesienia do kultury. – Jeśli chcemy poprawić nasze kontakty ze Wschodem starajmy się poznać kulturę naszych sąsiadów. Dzięki temu będzie nam łatwiej z nimi rozmawiać – apelował Kabaciński.
Gaz łupkowy to, zdaniem kandydatów, obok szans sporo niewiadomych. – Duży znak zapytania to m.in. wpływ na środowisko. Nie chciałbym mieszkać na pustyni – podsumował Filip. – Mam obawy, czy firmy, które dostały koncesje na wydobycie gazu nie wykorzystają naszych niedoskonałości prawnych i zostaniemy z niczym – dodał Chrapowicki. – Przecież firmy, które będą wydobywać gaz będą musiały nam zapłacić, więc po co straszyć, że Polska na tym straci? – podkreśliła Mucha.