Kandydatów w październikowych wyborach parlamentarnych przedstawiła w poniedziałek Koalicja Obywatelska.
W skład komitetu KO wchodzą m.in. działacze Platformy Obywatelskiej, .Nowoczesnej i Zielonych.
– Mamy na listach doświadczonych polityków, jak posłowie Joanna Mucha i Stanisław Żmijan, a z drugiej strony bardzo doświadczonych samorządowców, ludzi działających w organizacjach pozarządowych, zaangażowanych w różne projekty społeczne. Na listach są ci, którzy dobrze i we wrażliwy sposób odbierają oczekiwania mieszkańców i dobrze ich reprezentują – mówi Krzysztof Żuk, prezydent Lublina i szef struktur PO w województwie lubelskim.
Wymienieni przez niego politycy to jedyni z obecnych posłów z naszego regionu, jacy znaleźli się na listach. Ze startu w wyborach zrezygnowało troje obecnych parlamentarzystów: Magdalena Marek, Włodzimierz Karpiński i Grzegorz Raniewicz.
– Chciałabym bardzo serdecznie podziękować za ich pracę, za to, że wspólnie reprezentowaliśmy interesy Lubelszczyzny i jej mieszkańców i za to wszystko, czego się wzajemnie od siebie nauczyliśmy – podkreśla Joanna Mucha. – Ale dzisiaj mówimy o drużynie jutra i o tym, że jutro może być lepsze. Ta drużyna jest bardzo nowa, zaproponowaliśmy w tych wyborach bardzo wiele osób, które do tej pory nie startowały z naszych list albo nie reprezentowały nas jeszcze w parlamencie.
Mucha jest liderką listy KO w okręgu lubelskim. Miejsca tuż za nią zajmują lubelscy radni Michał Krawczyk i Marta Wcisło, a wśród kandydatów znaleźli się też m.in. radni sejmiku województwa: Bożena Lisowska, Krzysztof Babisz, Krzysztof Komorski i Krzysztof Bojarski.
„Jedynka” w okręgu chełmskim przypadła innemu radnemu wojewódzkiemu, związanemu do niedawna z SLD Riadowi Haidarowi. Z drugiego miejsca startuje wspomniany Stanisław Żmijan, a z trzeciego posłanka Kornelia Wróblewska, która cztery lata temu do Sejmu dostała się startując z warszawskiej listy .Nowoczesnej.