– Przyjechaliśmy w moje rodzinne strony. Dzisiaj jesteśmy na Piasecznem, wybieramy się jeszcze nad Zagłębocze – mówi para z Warszawy, która ten weekend spędza nad lubelskimi jeziorami. Jak tysiące innych osób.
Piękna pogoda przyciągnęła w weekend nad Piaseczno i Zagłębocze prawdziwe tłumy.
– Moje dzieci są zachwycone, córka jest cały czas w wodzie. Bardzo lubimy Piaseczno. Dla małych dzieci jest tu bezpieczniej niż np. nad Jeziorem Białym w Okunince bo tutaj pomost odgradza głębszą wodę i dzieciaki mogą się bawić bez przeszkód – mówi pani Justyna ze Świdnika, która przyjechała nad Piaseczno z rodziną.
Chcą tu spędzić kilka dni. – Jest się gdzie zatrzymać, są fajne domki. Nie brakuje miejsc, w których można zamówić coś do jedzenia i picia, dzieciaki mają tuż przy plaży lody i watę cukrową. Bardzo polecamy – dodaje.
Dorota i Łukasz postanowili spędzić weekend poza Warszawą. – Przyjechaliśmy w moje rodzinne strony. Dzisiaj jesteśmy na Piasecznem, wybieramy się jeszcze nad Zagłębocze. Uwielbiam pływać i skakać z pomostu do wody, więc dla mnie jest tu bardzo fajnie – mówi Dorota. – Jestem pierwszy raz na Lubelszczyźnie, ale wrażenia bardzo pozytywne. Dużym plusem tego jeziora jest na pewno czysta woda – dodaje Łukasz.
– Piaseczno jest fajne na jeden dzień, ale też na kilka dni. Jest tu co robić. Można plażować, wypożyczyć sprzęt do pływania. Dla dzieciaków największą atrakcją jest pomost, moi synowie uwielbiają z niego skakać do wody – mówi pan Grzegorz z Lublina, który nad jeziorem spędza sobotę.
Dodaje: – Jest dosyć dużo ludzi, ale miejsc do plażowania jest tu sporo. Np. plaża przy szkółce żeglarskiej jest znacznie spokojniejsza.
Żeby popływać kajakiem trzeba zapłacić 20 zł. Za 40 zł można na godzinę wypożyczyć rowerek czteroosobowy.
– Bardzo lubię takie soboty, klientów jest mnóstwo, w tym momencie wypożyczyliśmy cały sprzęt. Oby tak dalej – śmieje się właściciel wypożyczalni sprzętu wodnego nad Piasecznem.